Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje zmagania ogrodowe

Moje zmagania ogrodowe

Tess 00:48, 11 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Miło usłyszeć, że Ci się dobrze wiedzie w pracy i w domu.
Tak trzymaj
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Welka 11:31, 29 sty 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Tess

Obiecałam sobie, że w ferie nadrobię wszelkie zaległości na O. i dopiero wczoraj na chwilę dotarłam - grypa żołądkowa tak mnie rozłożyła, że dwa dni mam wycięte z kalendarza. Dziś przeszłam sie przez ogród na zwiady, jeden z ciemierników (cuchnący albo korsykański, kupiłam pod nazwą ciemeirnik zielony i nie mam pewności, który to jest) będzie niedługo kwitnąć, siewki od Ani Monte po 2 latach też zakwitną, także w końcu się doczekałam. Zaczynają mnie swędzieć rączki do wysiewania, muszę chyba nasiona werbeny skombinować i spróbować wysiać, bo nie wiem czy sadzonka z piwnicy przetrwa. Ma ktoś na zbyciu trochę nasion werbeny?
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Tess 18:37, 29 sty 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Moja mata wiklinowa. Dopiero drugi roczek jej leci U mnie wiatrów nie ma, ale czy na wiatr nie pomoże porządne umocowanie maty? My przyczepiliśmy dość gęsto (co 15 cm) na górze i na dole.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Margo 11:46, 30 sty 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Że sie wtrącę Gęste mocowanie maty do płotu zda egzamin, ale ....
Ja założyłam w zeszłym roku taką osłonę jak Ty Ewelinko, gęsto pomocowałam i nie wyrwało jej z płotu - to pozytywna wiadomość. Negatywna taka, że przy dużych wiatrach taka osłona działa jak żagiel i mi w tym roku raz oderwało pare metrów stalowej siatki ze słupków (mata pieknie sie trzymała), przy kolejnej okazji niestety widzieliśmy już powyginane stalowe słupki.I jak miał przyjść ten ostatni huragan to migiem zdejmowaliśmy matę z płotu, bo stracilibyśmy całe ogrodzenie. A tak mamy tylko kilka słupków do prostowania. Mate założymy znów wiosną jak minie sezon wichur.
Pozdrawiam
____________________
Gosia
Welka 13:52, 30 sty 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Tess, Gosiu - dzięki za pomoc.
Właśnię w tym roku matę mimo solidnego mocowania nam zerwało przy wiekszej wichurze, porwało przy okazji dolny drut siatki. Musimy mieć ją w tym miejscu nawet zimą, bo okoliczni sąsiedzi często wyrzucają śmieci plastikowe w niezawiązanych workach i zanim śmieciarka je zabierze, to latają po całej ulicy (śmieci, nie sąsiedzi ). Już kilka razy zwracaliśmy im uwagę, ale jakby grochem rzucał o ścianę. M ma pomysł, żeby na tą obecną płachtę zamocować matę wiklinową/trzcinową i wzmocnić deskami w miejscu słupków (i oczywiście naprawić dolny drut). Liczę też, że Ci najbliżsi sąsiedzi zrobią ogrodzenie przed swoim domem, to już ten ich płot trochę wiatr wyhamuje. Muszę jeszcze pokombinować, co zrobić, żeby nie wywalać kasy w błoto.
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
EPODLAS 17:44, 31 sty 2015


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Ewelinko szybko wracaj do zdrowia. Ja ciemiernika białego mam w domu, potem pójdzie do ogrodu. Też mnie ręce swędzą do pracy w ogrodzie. Jadę w lutym. Aha, cebulkę szalotkę już kupiłam
____________________
Mój ogród
Welka 17:17, 13 lut 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Bożenko, ja już od tygodnia codziennie robię obchód w ogrodzie, bo doczekać się nie mogę pielenia, sadzenia i innych prac ogrodowych
Ciemierniki powinny ślicznie kwitnąć



____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 17:19, 13 lut 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771


jak ktoś się przypatrzy to kolor krokusa będzie można rozpoznać

ranniki tez się wychylają
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Welka 17:22, 13 lut 2015


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
cieszynianka przetrwała i będzie kwitnąć

tu na słowo musicie uwierzyć, że jest pełny przebiśnieg

zima jednak nie całkie zniknęła, zacienione miejsca jeszcze w śniegu

szkodnik ogrodowy
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Margo 20:29, 13 lut 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Fajne te pierwsze ślady wiosny, ja też robie już obchody ogrodu i rączki swędzą, żeby pogrzebać w ziemi. Nawet już chwaściory wyrywałam tak na rozgrzewkę przed sezonem.
A piesio jaki poważny, robi wrażenie, strach się bać
pozdrawiam
____________________
Gosia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies