Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy

eliza3 15:28, 06 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Witaj, przyszłam pooglądać. Ładnie to wykombinowałaś, jak roślinki podrosną będzie ładne przejście ścieżką. U mnie hosty i żurawki rosną nawet w słoneczku, częściej je podlewam i te jaśniejsze czasami mają listki przypalone, ale dają sobie radę, u mnie też cienia jak na lekarstwo
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Janet 17:02, 06 sie 2012


Dołączył: 24 sie 2011
Posty: 91
Nieeee, no teraz to masz takiego minusa jak stąd do Warszawy(((chlip, chlip.

Mam takie oryginalne imię i mnie jeszcze cholera nie pamięta

Tak, Kowalewo Pomorskie na trasie do Torunia. Kawałek jest, po jedną roślinkę to się nie opłaca jechać.
A ja swój wątek mam,w dziale projektowania pewnie gdzieś pod koniec Do tej pory nie udzielałam się ale zaglądałam codziennie. Jak się napatrzę na te piękne ogrody to później chora jestem
____________________
kubi2000 22:07, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
no pamietam pamiętam tylko, że ja kilka Żanet znam heheheh

A tak na poważnie, po prostu nie spodziewałam się ziomalki hihihi
Kawa, jak najbardziej, nawet wypad na miasto a facetów zostawić z dzieciakami. Co Ty na to???
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
kubi2000 22:09, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
eliza3 napisał(a)
Witaj, przyszłam pooglądać. Ładnie to wykombinowałaś, jak roślinki podrosną będzie ładne przejście ścieżką. U mnie hosty i żurawki rosną nawet w słoneczku, częściej je podlewam i te jaśniejsze czasami mają listki przypalone, ale dają sobie radę, u mnie też cienia jak na lekarstwo

No właśnie zostawiłam im trochę miejsca, żeby nie kisiły się potem
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
Janet 22:14, 06 sie 2012


Dołączył: 24 sie 2011
Posty: 91
kubi2000 napisał(a)
no pamietam pamiętam tylko, że ja kilka Żanet znam heheheh

A tak na poważnie, po prostu nie spodziewałam się ziomalki hihihi
Kawa, jak najbardziej, nawet wypad na miasto a facetów zostawić z dzieciakami. Co Ty na to???

O to to Z tego co wiem to nasi M też kiedyś byli na browarku
Jak tam działałaś dzisiaj w ogródku? Ja podlewałam trawę, w sobotę posialiśmy, jest na rabacie przed domem więc musi być ładna, reprezentacyjna,he, he.
Teraz siedzę na Ogrodowisku i wcinam paluszki. A nie miałam nic jeść po 18. Zacznę od jutra
____________________
Janet 22:14, 06 sie 2012


Dołączył: 24 sie 2011
Posty: 91
kubi2000 napisał(a)
no pamietam pamiętam tylko, że ja kilka Żanet znam heheheh

A tak na poważnie, po prostu nie spodziewałam się ziomalki hihihi
Kawa, jak najbardziej, nawet wypad na miasto a facetów zostawić z dzieciakami. Co Ty na to???

Jest jeszcze na forum ktoś znajomy?
____________________
siaaska 22:17, 06 sie 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1549
kubi2000 napisał(a)
A teraz prawie zrobiony chodnik (prawie bo postanowiłam, że będzie powiększony heheh - biedny mój M,będzie musiał robić), no i oczywiście rabata z żurawek, host i miskanta morning light. Nie wiem tak naprawdę co będzie z tym moim miskantem, bo kupiłam 2 szt (idiotka) i podzieliłam go na 4 kępki. Ciekawe czy mi teraz nie padnie.
No i mam dylemat. Co połóżyć na wierzch. Czy korę, ściółkę taką leśną - mam do niej dostęp, czy też żwirek. Co do kory i ściółki mam wątpliwości, bo na 100% mi wywieje. U nas są diabelne wiatry.
A żwirek....hmmm. Jak go wyłożę na tę ziemię to chyba nie będzie zbyt dobrze. Chwasty i tak wyjdą, a jak będę je wyrywać to będzie ziemia na żwirku...

A to zdjęcia rabaty:




Kochana gratki się należą Pięknie wyszła rabatka Z tego co gdzieś czytałam to kory nie wywiewa jak nie ma włókniny... Jest wtedy wilgotna i nie ma takiego poślizgu jak po włókninie ale kamyczki też fajnie by wyglądały tylko chyba wtedy kora musowa bo się pomiesza z ziemią...
W którą stronę Ty chcesz poszerzyć ten chodnik? Za wąski jest? Wydaje mi się że w sam raz...
____________________
Asia - Nasz mały raj na ziemi i www.siaaska.zieloneblogi.pl
kubi2000 22:23, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
Janet napisał(a)

no pamietam pamiętam tylko, że ja kilka Żanet znam heheheh

A tak na poważnie, po prostu nie spodziewałam się ziomalki hihihi
Kawa, jak najbardziej, nawet wypad na miasto a facetów zostawić z dzieciakami. Co Ty na to???

Jest jeszcze na forum ktoś znajomy?


Niestety niekogo nie spotkałam z takich bliższych znajomych...

Wiesz co, jakbys do mnie wpadła to bys dopiero zobaczyła jaki busz mam. Tak więc wyrywałam chwasty przy wierzbie mandżurskiej (może chcesz jedną - dorodną). Obok niej mam posadzoną aronię, ale planuję ją przesadzić. No i wiele więcej nie zrobiłam, bo Bartek się obudził na jedzenie i koniec bylo ogrodowania :/
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
kubi2000 22:25, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
siaaska napisał(a)

A teraz prawie zrobiony chodnik (prawie bo postanowiłam, że będzie powiększony heheh - biedny mój M,będzie musiał robić), no i oczywiście rabata z żurawek, host i miskanta morning light. Nie wiem tak naprawdę co będzie z tym moim miskantem, bo kupiłam 2 szt (idiotka) i podzieliłam go na 4 kępki. Ciekawe czy mi teraz nie padnie.
No i mam dylemat. Co połóżyć na wierzch. Czy korę, ściółkę taką leśną - mam do niej dostęp, czy też żwirek. Co do kory i ściółki mam wątpliwości, bo na 100% mi wywieje. U nas są diabelne wiatry.
A żwirek....hmmm. Jak go wyłożę na tę ziemię to chyba nie będzie zbyt dobrze. Chwasty i tak wyjdą, a jak będę je wyrywać to będzie ziemia na żwirku...

A to zdjęcia rabaty:




Kochana gratki się należą Pięknie wyszła rabatka Z tego co gdzieś czytałam to kory nie wywiewa jak nie ma włókniny... Jest wtedy wilgotna i nie ma takiego poślizgu jak po włókninie ale kamyczki też fajnie by wyglądały tylko chyba wtedy kora musowa bo się pomiesza z ziemią...
W którą stronę Ty chcesz poszerzyć ten chodnik? Za wąski jest? Wydaje mi się że w sam raz...


Kochana chodnik wydłużam. Miał się skończyć przy schodach, ale wyjeżdżamy poza schody i będzie się prawie łączył z garażem.
Ach no i dziękuję za pochwałę
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
kubi2000 22:32, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314

o miała się skończyć równo ze schodami, ale stwierdziłam że lepiej go przedłużyć
____________________
kubi2000 - Misz masz, czyli kubusiowy galimatias ogrodowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies