MMM pychota chyba a ja dzisiaj miałem karkówkę a la flaczki na gęsto i polentę i sałatę z rukolą i radicchio też pyszne właśnie skończyłem pałaszowanie
Anusia, co nie zajrze to serwujesz jakies pysznosci Kaczucha pieczona, mniam. Wlasnie wrocilam z niedzielnego obiadu u tesciow, najedzona jak bak, a tu takie smakolyki, ze slinianki wariuja i... cos bym przekasila, chociaz jestem pelna I niech ktos mi mowi, ze sie oczami nie je
Jeszcze ma byc w miare cieplo, ale niestety teraz kilka miesiecy czekania na lepsze dni. Szkoda mi zlotej jesieni, jak Tobie Twoich dalii... ale co robic. Chryzantemami konczy sie sezon, czyz nie?
Anusia, co nie zajrze to serwujesz jakies pysznosci Kaczucha pieczona, mniam. Wlasnie wrocilam z niedzielnego obiadu u tesciow, najedzona jak bak, a tu takie smakolyki, ze slinianki wariuja i... cos bym przekasila, chociaz jestem pelna I niech ktos mi mowi, ze sie oczami nie je
Jeszcze ma byc w miare cieplo, ale niestety teraz kilka miesiecy czekania na lepsze dni. Szkoda mi zlotej jesieni, jak Tobie Twoich dalii... ale co robic. Chryzantemami konczy sie sezon, czyz nie?
Pozdrawiam Aneczko
Boćku mimozami jak śpiewał Niemen się zaczyna a chryzantemą się kończy
Pięknie, że bez śniegu u nas też nie padało na szczęśćie, a wczoraj wieczorem było chyba z 10 stopni ciepła, ozięmbiło się nad ranem i teraz jest 2 stopnie. Oby jak najdłużej bez śniegu. A kaczka będzie z pewnością przepyszna smacznego.
Ano właśnie, to chyba u mnie też nad ranem się oziębiło, bo dalie w ziemi mi już ścięło, poszłam po natkę do ogrodu i zobaczyłam, że dalie załatwione, trzeba będzie wykopać Mareczku dla Ciebie cała pod spodem pieczona dynia, winogrona, kaczka a na środku farsz z jabłek z majerankiem
MMM pychota chyba a ja dzisiaj miałem karkówkę a la flaczki na gęsto i polentę i sałatę z rukolą i radicchio też pyszne właśnie skończyłem pałaszowanie
Marek polentę robiłeś z kukurydzianej kaszy czy z jaglanej? też na pewno pychotka, a sałata zwykła też była dodana do rukoli i radicchio? szkoda, że nie zrobiłeś zdjęcia
Ostatnio jadlam cudna salatke - mix salat z liscmi botwinki, gotowane i marynowane buraczki, kozi Camambert i na to oliwa z oliwek i ciunke octu balsamicznego. Nie przepadam za kozina w zadnej postaci, ale ten uklad bardzo byl sympatyczny dla podniebienia
Ostatnio jadlam cudna salatke - mix salat z liscmi botwinki, gotowane i marynowane buraczki, kozi Camambert i na to oliwa z oliwek i ciunke octu balsamicznego. Nie przepadam za kozina w zadnej postaci, ale ten uklad bardzo byl sympatyczny dla podniebienia