Kasiu widzę, że wszyscy jacyś tacy zmartwieni chodzą, pogoda nie rozpieszcza, a miało być w tym tygodniu tak pięknie, też myślałam że trawniczek zacznę a tu śnieg zalega i choć na plusie, nie chce się topić, a do tego idzie podobno kolejna porcja, doła już chyba załapałam, ale masz rację, chyba na dom się przerzucę, bo najgorsze to czekanie i narzekanie, więc już nie będę i zabieram się do pracy
Buziaki i miłego dzionka

Od razu lepiej
A jak jej na imię?, szukam jakieś fajnej do siebie

No trudno, ale miło popatrzeć

Pewnie ktoś się znajdzie , kto zna daiblicę ,.. I pomoże w identyfikacji

Kasiu a gdzie zamawiałaś róże ? Piszesz, że czekasz na dostawę. Na zdjęciu wyżej cudna