Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nigdy nie mów nigdy

Nigdy nie mów nigdy

Kindzia 08:57, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
asc napisał(a)
Moje lilie też szaleją..... takie niecierpliwe z nich ogrodniczki.. nic nie szkodzi..szybciej zakwitną, a za rok juz jak trzeba dobie doregulują ....


Ciekawe kiedy Lilypol zacznie znowu wysyłać...jeżeli przyjdą za wcześnie dla mnie do starej lodówki je włożę, niech czekają...Bo co? Następnych prawie 50 doniczek mam ustawić? Gdzie?

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:58, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
malgocha1960 napisał(a)
Kasiu,ja z duszą na ramieniu bedę podgądać mój tamaryszek letni,bo jak było kilka dni takich bardzo ciepłych przed mrozami obcięłam go i nie wiem czy mu nie zaszkodziłam tym.


Właśnie, ja sobie też pluję w brodę, pospieszyłyśmy się...No, cóż...co ma być, to będzie, wpływu już nie mamy...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:49, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Właśnie przyszła moja balia pod ciurkadełko...90 l, ale wcale wielka nie jest. Dobrze, że nasz kamol nieszczególnych rozmiarów, to pasuje.

Jeszcze na ledowe oświetlenie czekam...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
boguslawa_ma... 09:56, 26 mar 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Kasiu witaj z tego co wyczytałam to czekasz jeszcze na sadzonki czy lilie lepiej niech u nich poleży
jak się ociepli to przyślą
____________________
Bogusia-moja działka Bogusia-moja działka
AgnieszkaW 09:57, 26 mar 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Kasiu, odwzajemniam wizytę. Widzę, że ciurkadełko się u Ciebie szykuje. Miłego i ciut bardziej niż wczoraj wiosennego dnia Ci życzę
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
eliza3 10:56, 26 mar 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Kasiu pozdrawiam, u mnie zima na całego. Dobrze, że roślin nie zamawiałam, bo nie miałabym gdzie trzymać, z przycinaniem też się nie spieszyłam.
Do ogrodu wejdę dopiero jak się ociepli, martwię się tylko o tulipany. Wszystkie wyszły, niektóre na pięć centymetrów, ciekawe czy mróz i brak śniegu im nie zaszkodzi Dopiero jak mróz odpuści, zobaczę jakie zrobił szkody.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Kindzia 11:17, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
boguslawa_madejska napisał(a)
Kasiu witaj z tego co wyczytałam to czekasz jeszcze na sadzonki czy lilie lepiej niech u nich poleży
jak się ociepli to przyślą


Tak, teraz na lilie czekam, dopiero po 20 kwietnia hortensje, koniec maja róże...

Z liliami największy kłopot będzie Nie mam wpływu na ich wysyłkę
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 11:18, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
AgnieszkaW napisał(a)
Kasiu, odwzajemniam wizytę. Widzę, że ciurkadełko się u Ciebie szykuje. Miłego i ciut bardziej niż wczoraj wiosennego dnia Ci życzę


Nic z tego, chmury słoneczko zasłaniają, nie dzisiaj.

A szykuje się, kompletujemy dopiero ciurkadełko.

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 11:20, 26 mar 2013


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
eliza3 napisał(a)
Kasiu pozdrawiam, u mnie zima na całego. Dobrze, że roślin nie zamawiałam, bo nie miałabym gdzie trzymać, z przycinaniem też się nie spieszyłam.
Do ogrodu wejdę dopiero jak się ociepli, martwię się tylko o tulipany. Wszystkie wyszły, niektóre na pięć centymetrów, ciekawe czy mróz i brak śniegu im nie zaszkodzi Dopiero jak mróz odpuści, zobaczę jakie zrobił szkody.


Nie ma śniegu u Ciebie?
Jak w niedzielę wyjeżdżaliśmy z Pszczyny, to trochę było...
I bardzo dobrze, że jeszcze nie zaczęłaś w ogrodzie, przynajmniej się nie martwisz...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
eliza3 11:52, 26 mar 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Kindzia napisał(a)


Nie ma śniegu u Ciebie?
Jak w niedzielę wyjeżdżaliśmy z Pszczyny, to trochę było...
I bardzo dobrze, że jeszcze nie zaczęłaś w ogrodzie, przynajmniej się nie martwisz...

Śniegu troszkę po kątach, ale nie na tyle, aby ochronić rośliny przed mrozem, a zimno dzisiaj niemiłosiernie brrr.
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies