Kasiu - urodzona Optymistko zaszalałaś jednak z zakupami; lilie, hortensje, róże, ciurkadełko wielki zryw do upiększania ogrodu masz
Podobnie ja - w garażu mam narazie: rh, azalie i bukszpany (tylko tam już nie grzeje się ) i czekam
Ponoć 2 połowa kwietnia ma być idealna do prac w ogrodach
A mi taki termin nawet odpowiadałby. Luźniej w pracy mieć będę
Kasiu czytam Twoje dylematy nad liliami, ale może nie będzie tak źle, w końcu już bliżej wiosny niż dalej...u mnie okna nieumyte (oprócz tych dwóch, czyli planu miniumum), ale przejmować się nie mam zamiaru...ważniejsza jest dla mnie sama atmosfera świąteczna...szkoda tylko, że ta pogoda jeszcze mało wiosenne święta przypomina, pozdrówka wieczorne przesyłam i wybywam do kuchni, muszę ciepłej herbaty się napić, bo jakoś zimno mi dzisiaj