Łoj, ale kupa pracy!

Wspaniała kuchnia! Cud, miód, malina

I otwarcie ogrodniczego sezonu też mi się podobało

Kasiu byłam u Boćka i Cię nie poznałam, śliczny awatarek ...wracam do czytania

wróciłam: fiu, fiu prawdziwa wiosna u Ciebie... zazdroszczę tych długich weekendów, teraz do prac w ogrodzie też by mi się przydały

Kasiu, pozdrawiam, fajny awatar... wiosenny

Kuchnię widziałam

Kasiu, masz rozmach, kibicuję cały czas i podziwiam
kiedy my zaczniemy, nie wiem

Odwiedziłam i pozdrawiam

Pięknie, Ty też pracowita niczym pszczółka na wiosnę Twoje cebulki,które podarowałaś mi na wiosnę już wyszły z ziemi i niedługo zakwitną
Pozdrawiam serdecznie

Wpadłam zobaczyć co słychać.
...ale widze,że wszystko ok!
Sadzonki już na zewnątrz,wiosna na całego