Witaj Kasiu, już dzisiaj zaczynasz weekend czekam na foty brukowiska , a kuchnia super już chyba niedługo będą też blaty ?

Kasiu, dzisiaj robiliśmy wertykulację... M przodem , a ja za nim grabiłam, grabiłam, grabiłam... teraz już wiesz jak się czuję po tej robocie... Ale trawnik napowietrzony, teraz tylko nawóz i będzie ładnie.

Kasiu ja też nieczasowa przez ogród....i z nadzieją, że wszyscy na zewnątrz pracują i nie będę musiałą nadrabiać....nie przepracuj się za bardzo....i na fotki czekam, u mnie ciężko nawet aparat wziąć do ręki wieczorem taka padnięta jestem

Kasiu...ale u ciebie sie dzieje
Czekam na zdjęcia kostki

Kasiu Jestem u Ciebie pierwszy raz - no bo ja tu oblecieć wszystko co by się chciało Zatem - witam Kasiu - ja po prośbie - a nawet dwóch Pierwsza to taka, że przyleciałam od Gosi z Igiełkowego i ona mówiła że podobno kupowałaś kamień do ciurkadełka - znaczy sie kamien który ciurkadełkiem będzie... Jeśli tak to Kasiu bardzo cię proszę nakieruj mnie gdzie można takie coś zdobyć... bo jestem bardzo zainteresowana... A druga sprawa która mnie tu bardzo zainteresowała to nowa kuchnia - a to dlatego, że ja w tym roku tez nowa robię - pod zabudowę oczywiście tak jak Ty. Nie doczytałam ale czy możesz mi powiedzieć ile to trwało u Ciebie taki montaż ? I czy masz tą kuchnię drewnianą (fronty)? Tak mi wygląda ale jest ciemna a ja się robię ślepa Fajne uchwyty masz do frontów - ceramiczne, podobają mi się.
Pozdrawiam Kasiu serdecznie i sorry że tak od razu po prośbie
ps. liatry masz już takie duuuuże a ja dopiero dzisiaj wsadzałam do ziemi... a kobea świetna - moja dopiero wychodzi co jest niespodzianką dla mnie bo w zasadzie to już z niej zrezygnowałam - pogrzebałam w doniczce paluchem bo nie wychodziła 1,5 m-ca - ale ziemi nie wyrzuciłam tylko wsiałam tam coś innego - i dzisiaj - po niemal 2 miesiącach widzę, że... wyszły 2 na 4.
Dobrej nocy

Witaj Kasieńko :*

Ginger napisał(a)

Witaj Kasiu, już dzisiaj zaczynasz weekend czekam na foty brukowiska , a kuchnia super już chyba niedługo będą też blaty ?

Kompletnie nie mam czasu na nic Mam zdjęcia, potem pokażę, jak się to wszystko przewali...teraz kamieniarze z blatami przyjechali...

eliza3 napisał(a)

Kasiu, dzisiaj robiliśmy wertykulację... M przodem , a ja za nim grabiłam, grabiłam, grabiłam... teraz już wiesz jak się czuję po tej robocie... Ale trawnik napowietrzony, teraz tylko nawóz i będzie ładnie.

Matko i córko !!! To narobiliście się jak woły !!!!

Ale Wasz trawnik wzorcowy jest, widziałam w zeszłym roku

JulkAd napisał(a)

Kasiu ja też nieczasowa przez ogród....i z nadzieją, że wszyscy na zewnątrz pracują i nie będę musiałą nadrabiać....nie przepracuj się za bardzo....i na fotki czekam, u mnie ciężko nawet aparat wziąć do ręki wieczorem taka padnięta jestem

Julciu u mnie nie lepiej

Pogoda seksualno-barowa, to wieczorem się postaram coś więcej...
Mój sąsiad tuje w środę dosadzał Tam, za słupem, gdzie na siatce będą New Dawn Ale i tak będą miały wystarczającą ilość słońca, 6 godzin różom wystarczy

Gabrysia_ napisał(a)

Kasiu...ale u ciebie sie dzieje
Czekam na zdjęcia kostki

Wiesz co Gabrysiu? Nie mam czasu się w tyłek podrapać, sadziłam dwa razy dłużej niż powinnam, bo wiecznie coś... Ale już niedługo będzie pięknościowo