Kasiu ja dopiero niedawno do domu wróciłam. Szybki obiad, mały porządek w kuchni po porannych "wyścigach z czasem", a teraz chwila dla mnie...muszę ugrzać się przy kominku, bo w pracy nie grzeją, a stare mury szkolne trzymają 16-17 stopni...brrrrr
Siedzę sobie nie przy kominku( ), bo w bloku zabrzańskim i tak Ci zazdroszczę tego zerkania na ogień Wprawdzie w kaloryferach już jest ciepła woda, ale zakręcone. Bez tego jest ciepło w mieszkaniu, 23 st. teraz.
Biudulko, 17 st.? To przemarzłaś! Ciepełko kominkowe szybko Cię ogrzeje Długo pracujesz! Od ósmej?
Kasiu różnie pracuję...dzisiaj od ósmej tzw. ciągiem do 17, ale jutro tylko do 9.40 ( tylko co z tego, kiedy o 16.30 muszę być na zebraniu z rodzicami swoich uczniów - dobrze, że to tylko raz w miesiącu)
Już odebrała
Czeka mnie przesadzenie marikena z bukszpanową skarpetką. Jak zobaczyłam Alfreda u Bogdzi (jak może wyglądać po 10 latach), to mi kopara opadła. A chciałam tam dosadzać
A jak wygląda? U Bogdzi mam cały wątek do przeczytania, nie wiem kiedy, więc nie jestem zbytni na bieżąco
Ooooo, wygląda Jak go zobaczyłam to roześmiałam się w głos. Zupełnie inne rozmiary niż piszą. Gdzieś mam to Jej zdjęcie, poszukam.
no właśnie, po latach to rozmiary rh mogą nieco zdziwić
pytanie, czy u nas będą rosnąć tak bujnie jak u Bogdzi
Już odebrała
Czeka mnie przesadzenie marikena z bukszpanową skarpetką. Jak zobaczyłam Alfreda u Bogdzi (jak może wyglądać po 10 latach), to mi kopara opadła. A chciałam tam dosadzać
A jak wygląda? U Bogdzi mam cały wątek do przeczytania, nie wiem kiedy, więc nie jestem zbytni na bieżąco
Ooooo, wygląda Jak go zobaczyłam to roześmiałam się w głos. Zupełnie inne rozmiary niż piszą. Gdzieś mam to Jej zdjęcie, poszukam.
no właśnie, po latach to rozmiary rh mogą nieco zdziwić
pytanie, czy u nas będą rosnąć tak bujnie jak u Bogdzi
Właśnie Teraz są małe i nie możemy się zwykle doczekać żeby urosły A jak już urosną...kłopot.
Mnie zupełnie wystarczy książkowy rozmiar
Eliza pisała o przymrozku w naszych okolicach. Ciekawe jak tam u nas wygląda. A jak wyjeżdżaliśmy w niedzielę, to nawet wczesne powojniki kwitły pojedynczymi kwiatami