Przeczytalam dobre rady , dziękuję i pozdrawiam.

Marzenko - przede wszystkim gracilki są dużo wyższe od ML. Mam ML - wprawdzie dopiero jednoroczne, ale jak na razie nie przekroczyły metra. I kolor również mają inny. Gracilimusy są raczej zielone (mają biały pasek pośrodku liścia) i lekko srebrzyste od spodu, natomiast ML są szarawe (liść odwrotnie zabarwiony: zielona pręga pośrodku, biały kolor na zewnątrz). Gracilki są bardziej masywne... dla mnie najpiękniejsze

Editka:
Marzenko - ujęłabym to tak - jak dla mnie gracillimus ma w sobie więcej życia niż ML - może to przez tę soczystą zieleń...

Monia - dzieki za komplementy... powiem Ci, że dziś wyszłam z aparatem, bo nareszcie było fajne światło...było po deszczu, a raczej ulewie . Przeglądałam zdjęcia róż.... znalazłam dziewczynę nick Safoya (poszukaj u wujka googla), która robi bossssskie!!! zdjęcia. Fotografka zresztą. Mam do niej tysiące lat świetlnych jeśli chodzi o kunszt i wykonanie, ale po obejrzeniu jej fotek róż i innych roślinek zacisnęłam zęby i kręcąc różne ustawienia i zmieniając obiektywy... wyszło mi co widać . Cza się uczyć - tym bardziej dziekuję za docenienie

Bogdziu - na zdrowie - pozdrówka serdeczne

Koffam ten ogród.
Fotki piękne robisz, Aguś.
Safoyę - po takiej rekomendacji - mus odwiedzić.

gusiarz napisał(a)

Monia - dzieki za komplementy... powiem Ci, że dziś wyszłam z aparatem, bo nareszcie było fajne światło...było po deszczu, a raczej ulewie . Przeglądałam zdjęcia róż.... znalazłam dziewczynę nick Safoya (poszukaj u wujka googla), która robi bossssskie!!! zdjęcia. Fotografka zresztą. Mam do niej tysiące lat świetlnych jeśli chodzi o kunszt i wykonanie, ale po obejrzeniu jej fotek róż i innych roślinek zacisnęłam zęby i kręcąc różne ustawienia i zmieniając obiektywy... wyszło mi co widać . Cza się uczyć - tym bardziej dziekuję za docenienie

Bogdziu - na zdrowie - pozdrówka serdeczne

Aga jak zobaczyłam zdjęcia Safoy'i (pewnie beznadziejnie to napisałam ) to zastygłam w niemym oczarowaniu na dzień cały ... a ponieważ niecnie wypuszczam się dla jej obrazów na inszą inszość forumową to powiem, że ma nowy obiektyw ... i nadal powala ...

ale nie masz siem co martwić i zdjęcia i ujęcia i fakty fotografowane są u Ciebie przesliczne ... mam kępę gracilimuska i go kofam absolutnie ... źdźbło własnie tym paskiem jasnym czaruje ... no to pokłosie ... też jestem za nim ... całą sobą a niestety jest tego trochę

...piękne fotki....kolejny talent po ogrodowym...

Oooo, ależ dzisiaj odwiedzających - jak MIŁO!!!

Tesiu - jak ja Was uwielbiam - same komplimenta . Tak, tak Safoya robi boskie fotki - i Ania DS nasza Ania od róż też u niej bywa - sama widziałam wpisy
Tereniu - Safoya zaczynała w 2010 roku od dwóch róż... teraz ma.... 200 !!! I buksiki i ciski i ławeczki angielskie... cuuudnie u niej ech....a ja po dostaniu pozwolenia od eMa (bo ja taki pantofel w damskim wydaniu ) będę przekopywać dokumentnie moją rabatkę z różami. Jak pisałam eksmitowałam już żółte a teraz będę kupować angielki w kolorze okołoróżowym

Nieeeee, no dziewczyny... jakże tak... talent od razu.... Ile ja się napstrykałam dzisiaj... Konstancjo - nowy obiektyw... a jaki??? Ale, cóż obiektyw... jak mus mieć duszę artysty. Ja za to rzemieślnik... ot co...
Tak, gracilek kradnie serca niewieście... skąd ja to znam

Baraga - no gorąco siem mnie już robi i rosnę jak pafff, niestety w realu bardzo i nie mogę zwalić faktu owego na zimowe lenistwo, bo to dopiero lato się kończy...

Agniesiu, dawno mnie u ciebie nie było, ale z nadrobiłam obrazkowo (drugi ogród też podejrzałam- super się zapowiada).
Powiem tak, jest nieziemsko pięknie, uprządkowanie i elegancja w każdym calu.
Dzięki trawom przestrzeń nabrała takiej lekkości...
Aż niedowiary, że u Ciebie takie tempo rozwoju mają rośliny, dobrze się nimi opiekujesz, a one super się odwdzięczają.
MIODZIO!!!