Agata- moje czosnki coraz śmielej sobie poczynają... wychodzą nawet tam, gdzie myślałam, że ich nie sadziłam

Jagoo - no niedziela była paskudna... ale wczoraj i dzisiaj nawet ok... na tyle, że zrobilismy wertykulację i grabienie trawnika

Beatko - macham... macham ... jak tam naparstnice? Obudziły się??

Tesiu... siej kobitko...siej... choć efekt zobaczymy może za cztery lata... Ale będziesz wtedy królofą czosnków ozdobnych

Madżen... mech rośnie przy moich murkach... tam gdzie trawa focha strzela... tam jest wieczny cień i jemu się to bardzo podobuje

Majena... słoneczko przyjmuję pod każdą postacią... już za nim wysłałam list gończy - uciekło w sobotę i dotąd nie powróciło ... A gdzie twój ogródeczek?

Gusiasz, znasz może nazwę swoich pięknych buczków?
Wydaje mi się, że mam takiego samego, szt. aż 1), ale czerwonego, bo Twoje chyba zielone???.
W ogrodniczym nie wiedzieli jaka to odmiana , a mus się dowiedzieć co mi wyrośnie

Zachwycające te kwadraty

hejka...naparstnice sadzone jesienią wyglądaja na żywe...ciekawa kolorów jestem

z powodu braku miejsca na parapecie nie siałam naparstnic....siałam natomiast jezówki...i jak wszystko dobrze pójdzie to bedę miała niezłe poletko...mogę się podzielić jakby co

Piękny ten mech...muszę ja u siebie poszukać może coś znajdę a amarylisy mi zgniły i się już z nimi nie bawię

Agnieszko, też tak chcę

Magda u mnie za garażem rośnie

gusiarz napisał(a)

Aguś - dużo chyba nie było do nadrabiania

Aniu - fotek brak. Jak pisałam u Marzenki - największa komora zbudowana jest z palet - to na bieżące, z danego sezonu wrzuty. Masę z ubiegłego sezonu przewaliliśmy do dwóch mniejszych komór. Przesypałam je przyspieszaczem i obficie podlałam. Tego podlewania trzeba pilnować. Nie wiedziałam o tym w tamtym roku - zdawało mi się, że mokro tam jest, a tu niemiła niespodzianka - masa była sucha. Podlałam solidnie i niech dojrzewa - mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie gotowa.

Oj to ja się swojego w tym roku nie doczekam a miałam nadzieję, że to już na wiosnę ....

AgaSzsz - odpowiedziałam u ciebie

BaRa - dzięki... byłam i widziałam twoje szarości... porządek do pozazdroszczenie

Beatko - dziekuję za chęci .... mam troszkę jeżówek... chyba na razie mi wystarczy. Dosiewałam część w ubiegłym roku. Szybko i ładnie rosną.

Magdza - mogę się podzielić, jeśli masz niedobór meszku

Agatko - Ciebie po mech zapraszam osobiście - masz bardzo blisko

Ola - a Magda nie może uświadczyć

Asiu - kompost u nas dwa lata się kokosił

Aga jakie ty masz plany wiosenne? Jakieś kolejne rewolucje planujesz w kadratowym czy pienińskim?