I ja również skorzystam z różanej "ściągawki" Najpiekniejsze dla mnie to heritage, william shakespeare i louise odier. Ogród zachywca nieustannie
Pozdrowienia zostawiam
Gabisiu...czy ja wiem... dla mnie każda róża śmieci... Heritage jest mała, nie zauważyłam by baaardzo naśmieciła. Najgorzej jest z Rosario... nic a nic nie chcą po sobie posprzątać, ale wybaczam im.... są za to oblepione kwieciem
Agnieszko, pokazywałaś kiedyś taki wymiatający espalier z winobluszczu na siatce... Jak on teraz wygląda, po zarośnięciu? Pokażesz? Zastanawiam się, czy masz jednolitą ścianę, czy masz może prześwity... Tak, tak będę zgapiać Ale czy nie po to jest ogrodowisko? Żeby zgapiać od najlepszych? Buzia
Alicjo - obiecuję, że obfocę... jak tylko znajdę troszkę czasu. Teraz pnącz nie wygląda ładnie... nawet zabarwił się na czerwono?!, on ma tam bardzo ciężkie warunki.
Wklejam ku pamięci - diagnozowanie chorób i szkodników pomidorów... klik