Kochani... dziękujemy

za życzenia, za pochwały, za to że jesteście tacy energetyczni

Co do krzeseł... nie wiem co to za model, gdzie i za ile kupiony... eMuś milczy jak zaczarowany

... i nie będę naciskać


Dzisiaj miałam bardzo pracowity dzień... zauważyłam że ruszają clematisy... no i stwierdziłam, że jeśli mam je przesadzić z donicy do szczeliny w kostce, to ostatni dzwonek. I zaczęłam wybierać, kopać, taczkować, żwirować

... i dokopałam się prawie do Chin... pół metra w dół. Wszystko zasypałam - tu znów taczkowanie - kompostem... och jaka to wspaniała ziemia... nie to co moja glina wszędzie dookoła - clematisy mam nadzieję odwdzięczą się kwitnieniem

. Dojdzie do nich jeszcze róża Mary Rose, kulasek buksikowy, ciemierniki. I powtykam zapewne jesienią cebulowe... kokoszkuję na całego

i dlatego fotki dopiero jutro

Lecę do was
____________________
Agnieszka
Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek
"Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"