Toszka napisał(a)

A propos jeszcze sprzedawcy cisów. By nie być gołosłowną wstawiam 3 nasze "stożki" zakupione w październiku (wybaczcie nie jestem mistrzem fotografii) odpowiednio do wzrostu cena była 30,-, 50,- , 70,-. Dla zobrazowania gabarytu postawiłam szufle do odśnieżania


Sorki za żelazną kurtynę, ale ta na razie jest antypies

Pięknie się przyjeły....tam będziesz robiła nową rabatę czy będą rosły "samotnie"?

Ale fajowe te cisy i to za taką cenę, to już na drugą plantację muszę jechać w tym roku, M się ucieszy..hihi

Uff Aga jestem na bieżąco
jeśli jest jeszcze głosowanie to ja jestem za cisami
Na froncie przy gabionach posadziłam cisy (chyba baccata):
1. Po pierwsze wcale wolno nie rosną - dobrze nawadniane i wożone przyrosły mi 20 cm a były 2 x cięte
2. Nawet rzadkie - bo jeszcze szkoda mi je ostro ciąć od sniegu się nie wyłamują bo są bardzo elastyczne
3. Nawet stare są piękne
4. Nie ma nic piekniejszego niż wiosenne jasnozielone przyrosty
5 nie ma nic piekniejszego niż idealny żywopłot w kancik z cisa


Ja sadziłam 4 szt na 2 m bo były spore (szerokie). Skoro Toszka podała tak rewelacyjną cene to bierz i nie myśl


A szmaragdy też sbie posadż w innym miejscu.w twoim ogrodzie fajnie będą wygladaly zywopłoty z różnych rośłin ciete w idealne kostki na wzór murków.

O widzisz Marzenko - i to jest myśl - różnorodność. Bo mój ogród zupełnie jest odsłonięty - wszystko widać - aż za dobrze. Kilka wpisów temu miałam rzucić temat by może zrobić część w cisach a część w szmaragdach. Ale jakoś mi to umknęło.
Ale gdyby mi się udało obsadzić ścianę naprzeciw tarasu cisami - pozostaje odsłonięta północna część ogrodu. Pisząc północna mam na myśli kierunki świata , bo tam i tak samo słoneczko. I w tej części planowałam - na daaalsze lata niestety - grabowy żywopłot. Muszę to rozrysować - będziecie dziewczyny doradzać

A ja ci już wcześniej pisałam, że różnorodność najlepsza.....możesz mieć to i to, ja też mam zamiar trochę cisów kupić, żeby tak monotonnie nie było

Tak Gosiu - mnie trzeba kawę na ławę. Miałam widocznie w głowie swój pomysł i wiesz, czytałam ale nie docierało

Przyznam sie, ze ja mam od furtki nasadzone ok 25m cisa, potem 10 młodych szmaragdów (tam gdzie wiatry zawiewają i znów zaczynamy ciągnać cisy, potem nie przeze mnie sadzone brabanty i cyprysy, znów szmaragdy i cisy koło domu. Tak w sumie wygląda 50m z jednej strony. Choć mój M. bąka, że koniecznie brabanty muszą w przyszłości wylecieć.... Cisy planuję strzyc niżej szmaragdów, tak by na długiej ścianie żywopłotu nie uzyskać w przyszłości efektu muru.

Znalazłam takie coś:

Jak rozmnażać czosnek ozdobny?


Roślinę tę można rozmnażać poprzez oddzielanie cebul potomnych jak i z nasion. Warto przed siewem przemrozić nasiona gdyż po tym zabiegu (w temperaturze 10-15 °C) kiełkują w okresie ok. 2 tygodni. Optymalnym rozwiązaniem jest wysiew do pojemników, a następnie pikowanie Allium kępkami lub po 2-3 siewki do doniczek.

I jescze takie coś:

kwiatki czosnka po przekwitnięci maja czarne nasiona .czy jest możliwośc siania i uzyskania z nich sadznek czosnka .pozdrawiam
Witam
Czosnek ozdobny rozmnaża się przez podział cebul lub wysiew nasion do gruntu wczesną wiosną (kwiecień). Takie rośliny zakwitną najwcześniej za 3 lata.

Aguś witaj
A więc popatrz -moje siewki czosnku - wiosenne tu są z 26 kwietnia.
Sieję pomiędzy roślinkami,w zacisznych miejscach i takie gdzie nie ingeruję zbytnio.
To prawda że zakwitną dopiero po 2-3 latach ,bo musi się wykształcić pokażnych rozmiarów cebula ,a to trwa.

Lena ale to w tym roku siałaś?? znaczy się w 2012