Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mam marzenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Mam marzenie

Bogdzia 21:27, 04 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Małgosiu systematycznie do Ciebie zaglądam ale stale z Karoliną prowadzicie rozmowy wiec się nie wtrącam i cichutko wycofuję ale dziś sie odezwę by przesłac pozdrowienia.Fajnie ze razem jeździcie na zakupy, bardzo fajnie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
11stokrotka 21:17, 05 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Witaj Bożenko. Serdecznie dziękuję za pozdrowienia. Rzeczywiście dobrze jest mieć blisko taką bratnią duszę, tak samo zwariowaną na punkcie ogrodu, z podobnym nastawieniem pt. "wszystko sama" . Wśród sąsiadów obserwuję, że wolą posadzić kilka krzaczków, zasiać trawnik i mieć spokój. A mi wciąż mało tego ogrodu. Niestety, nie mam zbyt wiele czasu żeby posiedzieć na ogrodowisku. Zaglądaj do mnie, proszę. Ja uwielbiam oglądać u ciebie zdjęcia ptaków. Ładnie ci to wychodzi. Twój ogród już jest dojrzały, ale jeśli uważasz, że jeszcze nie jest dokończony, zapraszamy do wspólnych wypadów po rośliny i w ogóle wszelkich wypadów. Pozdrowionka.
____________________
Mam marzenie
popcorn 14:13, 08 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Bożenko jak masz ochotę, chętnie z Tobą pojadę gdzieś -tyle że mieszkasz po drugiej stronie Łodzi - już kawałek; a Małgosia - rzut beretem prawie
Małgosiu to jak z tymi różami? Jedziemy w tygodniu? muszę się zmobilizować i obornik przekopać pod nie - fuj ale raz się zrobi i potem będą rosły

Wszystko sama - hmm, coś w tym jest Przekopałabym cały trawnik żeby mieć gdzie sadzić, dobrze ze zima idzie
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 14:18, 08 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Czyli podjechałybyśmy po bukszpaniki dla Ciebie i parę domów dalej od razu po róże? Spróbuję się z gościem umówić na ten czwartek - czy ok 16.40 mogłybyśmy wyjechać (ode mnie - blizej)? Myslę że im wczesniej tym lepiej zeby nas noc nie zastala, ale wczesniej nie moge
Sobota odpada, bo goscia od roz w weekendy nie ma, poza tym w piatek wybieramy sie do moich Rodzicow...

Nie wiem czy kora pod cisy to dobry wybór, one nie lubią kwaśnej ziemi, a kora by im nie pomagała... raczej żwirek i do tego najlepiej chyba dolomitowy - żeby glebę odkwaszac raczej...
____________________
Mój nowy ogródek
11stokrotka 18:17, 09 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Jedziemy, jedziemy, jeśli tylko chcesz, bo widzę ze masz chęć na zakupy w allegro. A odnośnie kory, to Danusia kiedyś pisała, ze przekompostowana kora już nie jest kwaśna... Oczy wiście przez nawał obowiązków i to zimno nic nie zrobiłam. Brrrrrrrr. A odnośnie "wszystko sama" - przez jesień i zimę trochę odpoczniesz, a wiosną znów "kobiety na traktory"
____________________
Mam marzenie
popcorn 20:53, 09 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Gosia, jestem!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 20:56, 09 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Rozmawiałam dzisiaj z p. Piechulskim. Ma wykopane ok 15 odmian, ale oczywiście angielek nie Z angielek ma tylko Szekspira (bordowa) i Graham Thomas (żółta). I kopać będzie najwcześniej w poniedziałek
We czwartek wyjeżdża na Węgry, więc możemy jechać już jutro. Rano musiałabym zadzwonić do państwa od bukszpanów, czy będą w domu.
Mogę się z Tobą przejechać w sumie dla towarzystwa - może ewentualnie jakąś różę bym wybrała, bo nastawiłam się głównie na angielki... Schneewittchen też ma, więc może tę i coś jeszcze?

Napisałam Ci dzisiaj smsa, dostałaś?
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 20:59, 09 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ewentualnie jechać w przyszłym tygodniu... daj znać -napisz tutaj co wolisz; ja zamawiać przez allegro i tak chyba będę, bo gość ma po tyle samo a sporo więcej odmian...
Albo napisz smsa Mogę być w domu po przedszkolu z Młodą ok 16.40 najwcześniej...
____________________
Mój nowy ogródek
Bogdzia 21:20, 09 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
11stokrotka napisał(a)
Witaj Bożenko. Serdecznie dziękuję za pozdrowienia. Rzeczywiście dobrze jest mieć blisko taką bratnią duszę, tak samo zwariowaną na punkcie ogrodu, z podobnym nastawieniem pt. "wszystko sama" . Wśród sąsiadów obserwuję, że wolą posadzić kilka krzaczków, zasiać trawnik i mieć spokój. A mi wciąż mało tego ogrodu. Niestety, nie mam zbyt wiele czasu żeby posiedzieć na ogrodowisku. Zaglądaj do mnie, proszę. Ja uwielbiam oglądać u ciebie zdjęcia ptaków. Ładnie ci to wychodzi. Twój ogród już jest dojrzały, ale jeśli uważasz, że jeszcze nie jest dokończony, zapraszamy do wspólnych wypadów po rośliny i w ogóle wszelkich wypadów. Pozdrowionka.


Małgosiu chetnie kiedyś sie z Wami wybiorę. Do siebie tez zapraszam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:22, 09 paź 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
popcarol napisał(a)
Bożenko jak masz ochotę, chętnie z Tobą pojadę gdzieś -tyle że mieszkasz po drugiej stronie Łodzi - już kawałek; a Małgosia - rzut beretem prawie
Małgosiu to jak z tymi różami? Jedziemy w tygodniu? muszę się zmobilizować i obornik przekopać pod nie - fuj ale raz się zrobi i potem będą rosły

Wszystko sama - hmm, coś w tym jest Przekopałabym cały trawnik żeby mieć gdzie sadzić, dobrze ze zima idzie


Na takie krótkie wypady po tamtej stronie Łodzi nie będę z Wami jeździc ale może jakieś ogrodowiskowe spotkania itp to chętnie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies