Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mam marzenie

Pokaż wątki Pokaż posty

Mam marzenie

11stokrotka 20:26, 13 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Zauroczył mnie wiąz wredei. Ciekawe czy to dobry pomysł: posadzić ich ze trzy przy południowym ogrodzeniu, miedzy sosnami i jodłami. Rosjaśniłyby tą masę ciemnej zieleni. Tak planowałam z brzozami Drumondi, ale one rosną wyższe. Chciałabym poprowadzić je w strzelistym kształcie, taj jak Karola, coby wydłużyć pespektywę - rosłyby na wprost okien dużego pokoju.




____________________
Mam marzenie
popcorn 10:01, 15 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Małgosiu! Wredei są wredne
Póki młode, słonko przypala im liście, wyglądają jakby chorowały... jednak u moich Teściów sąsiad parę domów dalej ma takiego 5-6 letniego i jest BOSKI!!! Widziałam też jednego po drodze do Rodziców, w miasteczku za Tychami (śląskie), gdzie staliśmy w korku w piątek...Pięknie wygląda, śladów przypalenia brak... swojego ściągałam z Sosnowca, a 2 szt są w szkółce za moim płotem prawie chyba po 45 zł (mój kosztował jakoś 60-70??)
Tu masz wątek o nich:

http://www.ogrodowisko.pl/watek/714-wiaz-holenderski-ulmus-hollandica-wredei

PS jak tam zakupy różano - bukszpanowe? Wybierasz się? Jakby co, chętnie pojadę z Tobą. pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
11stokrotka 19:23, 15 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Mi się podobają, Przypalanie nie jest mam nadzieję problemem, planuję, ze będą rosły w miejscu, gdzie niżej jest cień. Chyba się trochę napaliłam. Przemyślę przez zimę, może będę dodatkowo cieniować?
Powoli zapadam w sen zimowy, ograniczam prace w ogrodzie. W zeszłym tygodniu trochę chorowałam, ale musiałam chodzić do pracy. Więc zaraz po robocie chyc do wyrka.Ogród leży odłogiem. Nic mi się nie chce...Jeśli chcesz jechać po róże to jedziemy. jeśli nie - to czekam do wiosny, choć te bukszpany kuszą, oj kuszą. Pozdrawiam
____________________
Mam marzenie
popcorn 07:01, 16 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hej Gosiu,
ja w zasadzie do towarzystwa, choć na pewno jakieś róże kupię, bo gość ma też inne odmiany, no i ze 2 Szekspiry chcę Wczoraj kopał angielki, więc jak jechać to szybko, żeby nie obeschły.. Jutro - środa? O 16.40 u mnie? Daj znać bo jak jechać, to od razu (chyba?) po bukszpany - babka mówiła że na wiosnę będą droższe (bo urosły). A po bukszpany się trzeba umówić, bo to prywatny ogród..

pozdrawiam!
Karola
____________________
Mój nowy ogródek
11stokrotka 19:35, 17 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Oj za późno tu zajrzałam. Poproszę cie Karola o telefon do tej kobitki. Rozmówie się z nią do kiedy można przyjechać po te bukszpany, to może jeszcze pojedziemy w tym roku.

Danusia napisała świetny artykuł o klonach. Czytałaś? Już szukam odpowiedniej odmiany. Miejsca - obok stawu (forma płacząca) i do sosen. Do wiosny powinnam zdążyć podjąć decyzję i znaleźć źródło .
____________________
Mam marzenie
bociek 20:00, 17 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Czesc Malgosiu, widze tu intensywny dialog Fajnie Dziewczyny, ze sie wspieracie zakupowo

Malgosiu, bardzo ciekawie zapowiada sie Twoj ogrod, ale mam wielka prosbe. Jesli jeszcze nie zlikwidowalas maty szkolkarskiej to blagam zrob to. To fatalne rozwiazanie wmowiono nam jako panaceum na chwasty. Ale uwierz mi, chwasty swietnie sobie z nia radza, za to rosliny juz gorzej.
Mialam - wywalilam i rosliny juz mi sie odwdzieczyly.



Pozdrawiam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
grembosia 20:21, 17 paź 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
bociek napisał(a)
Czesc Malgosiu, widze tu intensywny dialog Fajnie Dziewczyny, ze sie wspieracie zakupowo

Malgosiu, bardzo ciekawie zapowiada sie Twoj ogrod, ale mam wielka prosbe. Jesli jeszcze nie zlikwidowalas maty szkolkarskiej to blagam zrob to. To fatalne rozwiazanie wmowiono nam jako panaceum na chwasty. Ale uwierz mi, chwasty swietnie sobie z nia radza, za to rosliny juz gorzej.
Mialam - wywalilam i rosliny juz mi sie odwdzieczyly.



Pozdrawiam


Popieram, nic nie daje, a szkodzi roślinom, utrudnia pielenie, nawożenie i dosadzanie roślin. Załuję, bo to pioruństwo drogie, ile bym za to kory miała.
Ja jestem w fazie usuwania i powiem Ci, że to ciężka i nieprzyjemna praca.
Ogród naprawdę z potencjałem
____________________
Grembosia- spacerkiem po ogrodzie *** Wizytówka 2014
11stokrotka 20:26, 17 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Boćku, serdecznie dziękuję za twoją troskę. Solidnie mnie przestraszyłaś. Wiem, że agrotkanina to niedobre rozwiązanie dla roślin. Czytałam, że pod nią rośliny się wysoko korzenią, ciągną wodę z wilgoci między tkaniną a ziemią. Będę ją stopniowo likwidować gdy bedę sadzić rośliny. Planuję kupienie dużej ilosci kory i nasadzenie dużej ilości okrywowych, to rozwiąże problem. Nie dawałam sobie rady z chwaściorami i z desperacji rozłożyłam tą matę. Ale obiecuję ci solennie - będę od niej odchodzić. Ile czasu miałaś to matę u siebie? Przejrzę też twój wątek pod tym kątem. Pozdrawiam cieplutko.

Ha, i międzyczasie Bociek dostała wsparcie od Grembosi. Ale mnie pogoniły
____________________
Mam marzenie
11stokrotka 20:28, 17 paź 2012


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 534
Gromadzę różności:
od Urszulli dla Karoli

To rady Danusi u Bogdy
http://www.ogrodowisko.pl/watek/56-moj-piekny-ogrod?page=7

Tu kilka inspiracji z ogrodu z lustrem które mnie fascynują
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1033-ogrod-z-lustrem?page=163

I jeszcze takie, a może hosty w nadmiarze które masz wiosną przeniesiesz do donic?
http://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka?page=12
____________________
Mam marzenie
bociek 20:36, 17 paź 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Malgosiu, nie mialam zamiaru Cie przestraszyc Szkoda tylko zachodu i pieniedzy, no i przede wszystkim roslin.

U mnie mata byla przynajmniej dwa lata, a rok w trawach. Tez ja kladlam bo mieszkam w polach i mnostwo nasion chwastow przyfruwa a i moje futro przynosi na klaczkach, i nie nadazalam z pieleniem, ale to kompletnie nic nie dalo. Dopoki rosliny nie urosna chwasty beda, jak zarosnie wtedy chwasty maja mniejsza szanse sie wysiac. Ale nie ludzmy sie, ogrod to praca, nie ma lekko
A juz jak ja zdjelam i zobaczylam co bylo pod to mi wszystko opadlo Jedno klepisko i wijace sie korzenie na wierzchu. Rozpacz.

Pozdrawiam
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies