Witaj,dziękujemy ja i hortensja kurcze jak to miło kiedy efekty naszej pracy ktoś inny potrafi docenić zwłszcza jak bliskie otoczenie tego nie rozumie.A mężowi przekażę może go to zmotywuje do dalszych prac i nie będzie trzeba focha strzelać.
Anetka, jak rozmnażasz rozplenicę?
A moze próbowałas też z żurawkami?
Ja na razie głównie byliny pociachałam na jesieni i zrobiłam sobie sadzonki bukszpanów, ale chętnie dowiem się więcej
Zawsze to jakaś oszczędność, chociaż własne sadzonki są mniejsze i trzeba trochę dłużej czekac na efekt.
O rozplenicy napisałam u Ciebie.Żurawki też dzieliłam przez podział,bukszpany również ukorzeniałam ale na nie to trzeba będzie trochę poczekać. W tym roku próbowałam z lawendą i wrzosami i ...udało się wiosną uciełam kilka gałązek lawendy takich półzdreniałych i wsadziłam do ziemi praktycznie wszystkie się ukorzeniły. Wrzosy wsadziłam do torfu kwaśnego i tu sukces uzależniony od odmiany na szczęście te które najbardziej lubię ukorzeniły się najlepiej.
Pewnie że na te roślinki trzeba będzie dłuzej poczekać ale ja i tak ogrodu od razu nie dam rady zrobić więc szczepię te rośliny.
Bylin na razie u mnie mało ale z moich obserwacji w szkółkach wynika że ceny mają dość wysokie także warto kupić kilka egzemlarzy i zrobić z nich kilkanaście.
Anetko nie wiedziałam, ze tak mozna rozsadzać lawende. Tez spróbuje koniecznie, ale czy to tylko wiosną, czy teraz też mogę wetknąć?
Masz dobrą rękę
Wiesz, niektóre rośliny kosztują niewiele, ale jak się ich kupuje np. 30 szt to już kwota jest spora. Ja mam duży ogród i też szukam oszczędności, a poza tym to duża frajd mieć swoje roślinki
Mi najlepiej wyszło dzielenie kocimiętki, szałwi omszonej i rudbeki.
Jeśli chcesz, to mogę Ci wysłac jesienią rudbekie, bo mam aż za dużo
Powiem szczerze że nie wiem czy teraz można ale wydaje mi się że teraz kwitnie to raczej trzeba poczekać i spróbować po przekwitnięciu wtedy będzie większa szansa że się przyjmie. Sadzonki lawendy wsadzałm w ukorzeniacz a wrzosów chyba nie.
Widzisz sama też tak mam jak mogę zaoszczędzić to próbuję a kasę wydaję na coś nowego.
Za rudbekie bardzo dziękuję odezwę się jesienią to się na coś zamienimy ok ?nad rabatą bylinową intensywnie myślę
Anetka, jeszcze zanim zniknę, to chciałabym Cię prosić, zebyś mi napisała czym malowaliście elewacje domu? Bardzo mi sie podoba ten kolor, jest jasny, delikatny.
Muszę dokładnie męża dopytać ale z tego co pamiętam to był tynk z palety firmy KABE pierwszy kolor z próbnika.Nie wiem dlaczego ta firma ja miałam sobie tylko kolor wybrać
kurcze jak to miło kiedy efekty naszej pracy ktoś inny potrafi docenić zwłszcza jak bliskie otoczenie tego nie rozumie.A mężowi przekażę może go to zmotywuje do dalszych prac i nie będzie trzeba focha strzelać.
