grembosia
22:29, 17 wrz 2013
Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Aniu, to nie żarty, dalej swędzi paskudnie

Chyba będzie fajnie z krokusami w tym miejscu, dobrze wymyśliłam, no nie

Czosnki chcę dać też na "nerkach", tam jeszcze dosadzę, jak wiesz, lawendę z donic i Hakonechloa macra, może jeszcze jakieś trawki, a wśród nich właśnie czosnki. Wiosną najbardziej zależy mi na ukwieceniu frontu.
Główkowe, później kwitnące, posadzę "na tyłach".
Mówisz, żeby z sadzarką dać sobie spokój, no nie wiem, nie mam doświadczenia w tym temacie. Ale każde cebule na różnej głębokości i tak z miarką biegać...