Lenko, masz rację, coś z tym wykończeniem rabaty nie tak. W rzeczywistości tak bardzo nie razi jak na zdjęciach. Przyjrzę się jutro dokładnie, jakby co zawsze mogę poprawić

Dzięki.
Obsadzać to ja już bym chciała, mąż mi sporo roślin nazwoził z Niemiec, że teraz tylko się martwię czy zdążę przed przymrozkami (mam nadzieję, że te ostatnie im nie zaszkodziły

)
Chłopaki z kostką też mieli parę dni przestoju