Ktos podpowie w jakiej proporcji rorobic topsin??ponieważ jezeli chodzi o tuje to nie mam pojecia

Piotrze, na opakowaniu Topsinu jest podane :
żywotnik, cyprysy, jałowce - w gruncie - 15 ml w 4 - 7,5 l wody / 100m2

Stężenie dobiera się według stopnia ataku grzyba. Im silniejsza infekcja tym mniej wody.
Dzisiaj chyba za duży wiatr na opryski. Jutro - 5 czerwca widzę w prognozach na większej części kraju wiatr już słabszy. Sprawdzam ten wiatr, bo też się szykuję do oprysku.
Pozdrowionka

Toszko, bardzo dziękuję za odpowiedź. Usunąłem to co uschnięte za Twoją radą. Rzeczywiście schnięcie gałęzi występuje tylko od strony północno zachodniej- z tego kierunku najczęściej wieje wiatr w moim ogrodzie. Z pozostałych stron cyprysik jest osłonięty. Zastanawiam się tylko nad tym, że schnięcie występuje jedynie do wysokości 2 metrów, a cała roślina ma około 8 metrów wysokości. Zrobiłem zdjęcia uschniętych gałązek przekrojonych wzdłuż. Jeśli ocenilibyście, czy te zdjęcia coś mówią o stanie cyprysika będę bardzo wdzięczny

Wzdłuż jest ciężko ocenić. Lepszy jest przekrój poprzeczny. Tak to nic ci nie powiem bo kiepsko widać cokolwiek nie mówiąc o ocenie stanu wiązek przewodzących

Kurczę, a mi się wydawało, że zdjęcie cięcia w poprzek nic nie pomoże. Tak to jest jak się człowiek nie zna . Wrzucę więc jutro zdjęcie gałązki przeciętej tak jak należy. Dziękuję bardzo za pomoc Toszko

ogrodowywariat napisał(a)

Witam, kupę lat temu zasadziliśmy na podwórku wzdłuż płotu tuje. Niestety teraz zaczęło się coś złego z nimi dziać.
Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby.

Od razu mówię że może to być sabotaż mieszkańca tego domu, który już długo tu nie pomieszka.

Załączam zdjęcia poglądowe:

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Moje biedne tuje :( Jak je uratować?

Moim zdaniem są popryskane herbicydem ale mogę się mylić

Poczytaj jeszcze ten wątek i zerknij jeszcze tutaj

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Moje biedne tuje :( Jak je uratować?

U nas sąsiad też takie miał, wyciął wszystkie.Dla mnie nie do odratowania.
Szkoda ich bo ładne, duże.

Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Moje biedne tuje :( Jak je uratować?

Niestety nie są do odratowania. Uszkodzone za bardzo i nie odbudują się.

Możesz napisać jak długo trwało zanim zrobily się brązowe?? Mi to wygląda na herbicyd druga sprawa tylko tyje czy roślinność ono nich takze