Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek na trzy lata

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródek na trzy lata

ewalm 19:50, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627




I w druga stronę aż do schodków:



I nawet pod cyprysikiem, chociaż tu warunki są hardcorowe:



____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 19:56, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Oczywiście funkia-ulubienica nadal jest przy ławeczce, ale z daleka jakby mniej widoczna:






W dalszej części rabaty już mniej niebiesko, chociaż lobelia w małych kępach jeszcze się tam powtarza:






____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 20:01, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Ale dominuje co innego - liliowiec:



Ten rozchodnik dopiero będzie miał swoje pięć minut, na razie jeszcze nie rozkwitł w pełni:



Po drugiej stronie ogólny spokój, nawet trawnik w miarę skoszony, co rzadko się zdarza:



____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 20:02, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
I tylko drugi liliowiec rosnący w rogu rzuca się w oczy:



A za parasolem ukrywa się ON – przyszły król września:

____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 22:30, 24 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
agata_chroscicka napisał(a)
U nas dzisiaj tez wichura i deszcz - prawdziwy listopad. A w weekend było bardzo ładnie - i całe szczęście, bo płot stawialismy
A kiedy juz będzie ten nowy ogród w Polsce? Jak wynika z podpisu w Warszawie? Czyli moim rodzinnym mieście, do którego za nieco więcej niz dwa tygodnie jadę w odwiedziny
pozdrawiam


Ten nowy ogród będzie nieprędko jeszcze. Tak, w Warszawie, ale to będzie leśny ogród, nie taki śródmiejski. Na razie po powrocie czeka nas budowa domu, a zanim go zbudujemy to jeszcze czeka mnie dużo pracy w ogródku ROD mojej Mamy, którym się zajmuję. Teraz jest pod opieką naszych przyjaciół, a ja tam zaglądam przy okazji wizyt w Polsce i dokonuję masowych akcji pielęgnacyjnych .

Ja w Wa-wie będę dopiero w święta...

Dobrze Ci się mieszka w Holandii? Nie tęsknisz?

pozdrawiam i na dobranoc roślinka, która mnie ostatnio zachwyca - czyli ... koperek

____________________
Ogródek na trzy lata
monitka 09:08, 25 wrz 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Ewciu fajnie zagospodarowałaś i zagęściłaś roślinkami swoją przestrzeń a u sąsiadów pusto....

Śliczną budleję widzę, moja niestety wymarzła ...no i lobelia mnie zachwyciła na rabatkach chyba sobie wysieję na wiosnę i będę robić z niej plamy na rabatach
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
popcorn 09:14, 25 wrz 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ewo też bardzo lubię koperek, nie tępię go nawet z kwiatowych rabatek - niech sobie rośnie i się rozsiewa
Bardzo fajną masz tę małą działeczkę! Ile jeszcze z tych 3 lat w Niemczech? Fajnie, budowa domu przed Wami, mnóstwo ważnych decyzji do podjęcia...
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
ewalm 10:25, 25 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
monitka napisał(a)
Ewciu fajnie zagospodarowałaś i zagęściłaś roślinkami swoją przestrzeń a u sąsiadów pusto....

Śliczną budleję widzę, moja niestety wymarzła ...no i lobelia mnie zachwyciła na rabatkach chyba sobie wysieję na wiosnę i będę robić z niej plamy na rabatach


Bardzo, bardzo lubię budleje. Te motyle na nich...i inne latające.
Moja budleja też ostatniej zimy zmarzła, ale ładnie odbiła. Zima 2011/12 to był tutaj spory szok dla roślin. Normalne jest tutaj, że budleje są wielkimi kilkumetrowymi krzewami o grubym pniu na dole i całkiem solidnych konarach. To te niecięte budleje, rosnące w mniej zadbanych miejscach. W Polsce takich się często nie spotyka bo przemarzają i odbijają co roku, tutaj rosną i rosną przez wiele lat. Ale to im nie robi dobrze na urodę bo taka budleja w podeszłym wieku nie jest szczególnie ładna, jako całość. Ładnie tylko kwitnie, a od dołu jest łysa i niezgrabna. Młody krzew wygląda delikatnie, jak duża bylina, jest taki "secesyjny". Swoją i tak bym przycięła, bo tutaj nie ma miejsca na wielki krzew.

Co do lobelii to bardzo fajna roślinka, przepięknie niebieska (za fioletową nie przepadam, biała też jest super ale trudno dostać nasiona albo sadzonki), ale niestety nie jest pancerna. Susza może ją zmasakrować w kilka dni, a potem żyje co prawda, ale już nie jest zbyt ładna - więc trzeba pamiętać o podlewaniu. Ale za to potrafi się też sama wysiewać w najmniej oczekiwanych miejscach, takich jak szpary między płytkami, i taka samodzielna lobelia radzi sobie znakomicie. A taka delikatna się wydaje. Jak to pozory mylą.

A u sąsiadów pusto, bo to domy przeznaczone pod wynajem. Amerykanie nie zajmują raczej swoimi ogródkami, dobrze jeśli w ogóle do nich wychodzą. Gdyby mieszkali w nich Niemcy ogródki byłyby zagospodarowane, jak w pudełeczkach.
____________________
Ogródek na trzy lata
ewalm 10:36, 25 wrz 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
popcarol napisał(a)
Ewo też bardzo lubię koperek, nie tępię go nawet z kwiatowych rabatek - niech sobie rośnie i się rozsiewa
Bardzo fajną masz tę małą działeczkę! Ile jeszcze z tych 3 lat w Niemczech? Fajnie, budowa domu przed Wami, mnóstwo ważnych decyzji do podjęcia...
pozdrawiam!


Jeszcze niecały rok, Karolino.
Koperek jest super - i kwitnący, zielono-żółty, i już zasuszony, w beżach i brązach, i pojedynczo między czymś innym, i w całych łanach, i z kosmosami w dużej grupie. Że nie wspomnę o jego kulinarnych zaletach. Po cichutku liczę jeszcze na szron zimą i fajne koperkowe zdjęcia.

Noooo, decyzji. Jak ta dotycząca pompy

____________________
Ogródek na trzy lata
Moniika 13:13, 25 wrz 2012


Dołączył: 04 gru 2010
Posty: 2777
ewalm napisał(a)
Ale dominuje co innego - liliowiec:



Ten rozchodnik dopiero będzie miał swoje pięć minut, na razie jeszcze nie rozkwitł w pełni:



Po drugiej stronie ogólny spokój, nawet trawnik w miarę skoszony, co rzadko się zdarza:




Hej! U Ciebie klimat zdecydowanie inny... U mnie liliowiec juz dawno przekwitł a rozchodnik okazały jest w pełni kwitnienia!!! u nas jesień szybciej zawitała co mnie wcale nie cieszy...
____________________
Mój ogródek pod Gdańskiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies