Mirelko rany, no samo zło wkradło się w te Twoje drzewa

Domyślam się tylko co czujesz
Ale co się stało to się nie odstanie, więc wsadzaj nowe drzewa i działaj
Mój trawnik będzie rósł teraz od nowa, ale coś czuję że nasze problemy się nie skończą, woda dzisiaj stała w jednym miejscu po 5 minutach nawadniania wieczorem

.
A gdzie koszenie, nawożenie, wyrywanie chwastów
A jak dokładnie chciałabyś żeby wyglądały te Twoje rabaty?
Rysowałaś coś sobie?, gdzie chciałabyś
uciachać trawnik?
Po obrzeżach?
Bardziej symetryczne, czy zaokrąglone?
Kupiłabyś teraz parę małych roślin, a za rok 2 miałabyś sadzonki z ich podziału.
To co ja teraz zwożę od mamy - wyhodowała przez 3 lata dla mnie z małych sadzoneczek
Ja lubię hosty, żurawki, trzmielinki, beberysy oczywiście bukszpaniki do tego wrzosy i lawenda, posadzone w zależności jak lubisz falami, czy symetrycznie jakimiś pasmami czy prostokątami-------------i już ciachniesz kawał trawnika

Wszystko obsypać korą, czy żwirkiem i już jest mniej koszenia.
Wiem kaska jest głównym problemem

Ja też na nią czekam
Ale możesz zaczać od wydzielenia rabaty, kilku roślin i przysypania korą i już mniej roboty.
Ok zmykam
Buziaki :hug: