GorAna napisał(a)

Fajnie Małgorzatko, że wróciłaś
Zostawiam serdeczności

Dziękuję Aniu że wpadłaś mnie przywitać.

malgorzatakarpacz napisał(a)

Małgorzato, urokliwe miejsce, jak tu miło i zielono.
U mnie też mnóstwo suchelców sterczących i leżących na rabatach, a na dodatek wszędzie
sterty gałęzi. Trudno, czekamy na lepszą pogodę.
Kogut elegancki.

malgorzatakarpacz napisał(a)

(...)
Bożeno a "Błękitnego Anioła kupiłaś?,posadziłaś?
Na pokuszenie dla Ciebie jeszcze jedna jego odsłona u mnie.

Tak!! Wyrażam swą wdzięczność za polecenie piękny jest
I z jego powodu też nie mogę się doczekać widoku posadziłam go przy pergoli szamana, powstała właściwie ze względu na niego i pnącą różę

Fajnie, że już wróciłaś...brakowało fotek z Twojego cudnego ogrodu...Teraz tylko wyczekiwać wiosny tej prawdziwej cieplutkiej...U mnie wciąż zimno i zimowo. Pozdrawiam.

Wczorajsze i przedwczorajsze moje porzadki w ogrodzie:







..niestety dzisiaj znowu mam tak:

Wczorajszy dzień w moim ogrodzie:

Małgosiu porządki zostały ukryte

Ale masz porządeczek!!! u mnie nic nie da się nadgonić, wietrznie, deszczowo a wczoraj śniegowo. Śniegu u ciebie to tak porządnie nasypało

U mnie dzisiaj podobnie, ale chyba paskudztwo stopnieje bo temp. 4st. i słońce.

Kordina napisał(a)

Małgosiu porządki zostały ukryte

Tak Bożenko i to dosyć głęboko...ale na przekór tej bieli damy coś kolorowego.