Hu... dziś jazdy były jak na moje możliwości udane... 2-3 razy może mi zgasł przy ruszaniu ale po za tym super

Najbardziej mnie zmotywowała opinia instruktora, otóż dziś miałem pierwszy raz spotkanie z placem manewrowym i stwierdził, że mi jazda po łuku do tyłu i do przodu w 15-20 minut się wpoiła do głowy, gdzie większości zajmuje to 2 godziny...

szkoda, że nie widzieliście mojej radości

ale dalej wiem, że mam jeszcze dużo do nauki

Po takim dniu, postanowiłem sobie pozwolić na przyjemności i wkroczyłem do mojego smutnego ogrodu...
Zrobiłem porządki... liście już ostatnio z trawnika zgrabiłem, dziś mi zostało tylko pościnanie liści bylin. Przypatrzyłem się również narcyzom i wydaje mi się, że za kilka dni zakwitną, gdyż pąki już się rozwijają...będzie to mój pierwszy jesienny narcyz

pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=HJao0Zr5_Ss&feature=endscreen ...coś miłego do słuchania

i dla Pań do patrzenia
____________________
Slawko
I ja podzielę się z Wami moim ogrodem *** naturalisticgardenart.blogspot.com ***
Wizytówka