Cześć, miło zobaczyć, że wątek żyje
Jeśli chodzi o "gruba dynia" to mój mąż tak mnie przezywa
Mam na imię Ewa
UlaB - jeśli takiego samego nicka uzywałas kiedyś na innym forum
to zgadza się, byłyśmy sąsiadkami i od męża wiem, że mieszkacie teraz w pobliżu. Czy masz tu swój wątek z ogrodem?
Wracając do ogrodu... próbuję coś zaplanować od wschodu, czyli na największej powierzchni. Nie mamy projektu od architekta i jeszcze nie skończyliśmy domu więc ogrod "robi się" powoli.
Plany na ten rok:
1. Żywopłot na granicy wschodniej działki - thuja smaragd
2. Żywopłot na granicy zachodniej gdzie jest wjazd na posesję - grab
3. Miejsce ogniskowe - gdzieś na obecnym trawniku
4. Założenie trawnika na podwyższonej części którą oddzielają gabiony.
5. Przedłużenie rabaty lawendowej przy tarasie (w tym miejscu gdzie EwaG proponuje gabiony). Ewo, chwilowo mam dość gabionowania i mocno wierzę w to, że lawenda odstrasza komary
6. Odprowadzenie wody z rynien w głąb ziemi.
7. Ewentualnie jakieś początki rabat jak już powstanie miejsce ogniskowe, aby połączyć wszystko w spójną całość.