Karolina
cieszę się razem z tobą, jeżówki są cudne, buziam
Aniu asc
ale masz tych lobelii, świetne są

moja ciemno bordowe liście i czerwone kwiaty, czyli jeszcze jakaś inna, w tym centrum, co kupiłam nazwami nie operują

ach. żeby was nie męczyć, to piszę, wzdłuż muru, w lasku układa belki wysoko, tam idzie ziemia odpowiednia i nawóz i wzdłuż całego muru rh, będziemy patrzeć na zielony mur i do tego kwitnący

a ponadto robi na murze szkielet domku i tam różne domki dla owadów i ptaków plus ozdoby i tyle, ale trochę to potrwa
Kondziu
obejrzysz na żywo

a wiesz, że w tym czasie jest święto liliowców we Wrocławiu i jak , co rok dostałam zaproszenie, jak chcesz możemy się wybrać
Marzenko
wczoraj pod przymusem Zygiego koło 1 pojechaliśmy na pogotowie, bo noga czarna, chodzić już nie mogłam, skóra zaczęła odpadać i ku przestrodze innych też to piszę; obejrzało mnie 2 lekarzy, konsultacje i okazuje się, ze to ukąszenie szerszenia; dostałam zastrzyki, leki na 10 dni i maść; noc miałam straszną, temperatura i dreszcze, poty, jak kąpiel w basenie, skurcze nóg, normalnie szok, ale za to rano, jak odnowiona, powoli wszystko ustępuje, czuję się jak nowo narodzona; powiedzieli, że szczęście miałam, że w szyję mnie nie ciachnął, to byłby problem; takie małe stworzenie, a taki ból potrafi zadać!
Zygi ci dziękuje i cieszy się, że się podoba
Bożenko
to w całości skrzynia drewniana, od środka zabezpieczona folią, a na tył płotek, one też są w dalszej części muru, w końcu psy nie będą skakać do psa sąsiada i urośnie trawa

; do skrzyni poszły przerobione chwasty, ciut gruzu i ziemia z ogniska, bo i ono jest teraz w robocie

.....byłam na pogotowiu, dziś lepiej, dobrze, że mąż mnie zmusił, bo ja tak z oporami do lekarzy, ale było fatalnie.
Iza
zaraz wybywamy po ten środek i piłę, bo były 2 i nie ma żadnej, że tez wszystko nam ginie

byłam grzeczna, lekarz zaliczony
Sylwio
to z tyłu domku letniego, na murze, koło rabaty wiązowej, tam gdzie hosty potwory i limki
Reniu
nikt nie daje rady, ale czasami tu i ówdzie uda się, pozdrawiam
Beatko
mnie tez było miło cie poznać, takie spotkania zawsze są fajne
Danusiu
zaliczyłam lekarza

to był szerszeń, sporo ich u nas, nawet jak były u mnie dziewczyny w gościach, nieźle straszyły paskudy, jest lepiej, oj dużo lepiej
i dla wszystkich róża Chopin