Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Urszulla 14:26, 05 paź 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Irenko, jesteś wytrzymała
Ja jestem tylko przeziębiona i od tygodnia nie wchodzę na forum bo się kuruję
a Ty z tym palcem cuda wyczyniasz

Jak dużo miłorzęby przyrastają na rok?
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Mala_Mi 19:36, 05 paź 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Ja już nie mam co pokazywać, bo wszytko zmroziło... może klony jeszcze coś sie przebarwią..

Winobluszcz nawet nie zdążył sie przebarwić... i zgon
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Milka 21:39, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Syla napisał(a)
miłorząbki widzę że jeszcze trzymają listki .... u mnie jeden się ich już pozbył .... Irenko, masz pięknie zadbany ogród ..... ja już nie mogę się u siebie patrzeć na tą moją niby trawę i wysypisko ..... nadal oczekuję na kontener ..... masakra jakaś z tym u nas ...... buziaczki



kurcze, to jak nie dostaniemy zezwolenia, będę cierpieć identycznie,nie wiem jak dam radę! wszystko będzie do góry nogami
Sylwia, podziwiam twój hart ducha
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:42, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Sebek napisał(a)
Właśnie robię sobie przerwę na obiadek i w trakcie czyszczenia ogrodu i sadzenia cebul Hosty jeszcze zostawiam, bo jeszcze są dość ładne, nawet takie żółte

katering czy domowy obiadek?
chyba, że sam gotowałeś?
hosty wycinam, nie nawidze pewnego etapu w ich fazie
i za rok, tylko niektórym pozwolę zakwitnąć
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:43, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
agniecha973 napisał(a)
Irenko, cebulek tulipanów nie da sie przetrzymnać do następnego sezonu bez posadzenia do ziemi. Nic z nich nie będzie. Moze dla ulatwienia i oszczędzania ręki posadź do doniczek do kupnej ziemi i w domku letnim przetrzymaj, zawsze to delikatniejsza robótka niż wsadzanie na rabaty. A wiosną jak juz dojdziesz do siebie, powtykasz z doniczkami do ziemi na rabattach.

oj, no to chyba mam w plecy, 1000 nie posadzę, cóż i tak bywa
dzięki Agnieszko, to przydatna wiedza na przyszłość
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 21:48, 05 paź 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
agniecha973 napisał(a)
Irenko, cebulek tulipanów nie da sie przetrzymnać do następnego sezonu bez posadzenia do ziemi. Nic z nich nie będzie. Moze dla ulatwienia i oszczędzania ręki posadź do doniczek do kupnej ziemi i w domku letnim przetrzymaj, zawsze to delikatniejsza robótka niż wsadzanie na rabaty. A wiosną jak juz dojdziesz do siebie, powtykasz z doniczkami do ziemi na rabattach.


Bardzo mądra rada Agi. Miłej niedzieli Irenko.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 21:48, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Urszulla napisał(a)
Irenko, jesteś wytrzymała
Ja jestem tylko przeziębiona i od tygodnia nie wchodzę na forum bo się kuruję
a Ty z tym palcem cuda wyczyniasz

Jak dużo miłorzęby przyrastają na rok?


jestem twarda, to fakt, przez to mniej kobieca, ale samo życie
co do miłorzębów, ;,posadzone okazy około 80 cm, podcinane od dołu, rosły intensywnie, nawet do 1,5, ale to osłabiało pień drzewa; w tym roku bez cięcia i mniej przyrosły, ale pień się wzmocnił, obserwując to, musimy uważać, kiedy ciąć
naszym zdaniem, co 2 lata dolne gałęzie, aby pień był w stanie udźwignąc koronę
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:51, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
asc napisał(a)
Ja już nie mam co pokazywać, bo wszytko zmroziło... może klony jeszcze coś sie przebarwią..

Winobluszcz nawet nie zdążył sie przebarwić... i zgon


i u mnie winobluszcz spadł....ale w jednym miejscu, jestem zaskoczona, no bo jeden ogród, a takie różnice!...w inym, ma się doskonale, jak tak patrzę, to ja mam chyba 3 strefy mrozoodporności..
Aniu, klon opadł u ciebie, ale reszta i tak warta pokazania
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Matka 21:52, 05 paź 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Irenko, cieszę się że już lepiej
____________________
U Matki
Milka 21:53, 05 paź 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Bogdzia napisał(a)


Bardzo mądra rada Agi. Miłej niedzieli Irenko.

bardzo, ale i tak nie poradzę sobie, planowanie nigdy nie wypala
niedziela na ogrodzie, będzie cudowna bo..jutro ponoc u ns wszystkich, co
najmniej 17 stopni, ale w nocy mrozek..
Bożenko, miło, że zajrzałas, jak podobały się foty?
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies