Buziolek

irena_milek napisał(a)

kordylinie się przyglądam, ale na razie żyje..

Irenko, jak widać roślinki sobie nic nie robią z tego, że listopad

Mało powiedziane, że nic sobie nie robią. U mnie właściwie dopiero we wrześniu rośliny zaczęły sezon po tej letniej suszy. Pelargonie teraz najpiękniejsze

Jak szkoda że u nas trzeba chowac te sliczne roślinki Buziaki.

Masz ten wózek??? Kupiłaś???
Róża Rapsody z białymi różami wygląda bardzo dostojnie Fajnie skomponowane kolory...

Twój Głogownik na pniu jest bajeczny!
Kordyliny u mnie w podobnej formie, nadal w gruncie i tam zostają. Robię eksperyment !

Czy te pobudki o 4-tej rano to z powodu - co nie daj... - palca?
Czytałam, że rehabilitacja idzie z trudem

Irenko, poradź, co pod szmaragdy, co pod trzmieliny.....

Ech też by mnie skusiły bo naprawdę śliczne

Dzięki za zdjęcia róż, są śliczne. Chyba jednak wiosną skuszę się na Rahpsody.... tylko muszę się zastanowić nad miejscem dla niej. Głogownik i kordylina są cudowne .... no i domek bardzo ciekawie wygląda

irena_milek napisał(a)

Niebawem wymalowane okiennice dołączą, ale widzę, ze koniecznie muszę przyciąć kulki z jałowców, strasznie szybko znowu urosły

okna zewnętrzne w obróbce, bielone bielą antyczną

okna w szczycie dają mnóstwo światła

Pięknie to wygląda. Te parapety są takie, że aż chce się je pogłaskać