Irenko, trochę tego naprodukowałaś
Przyszłam w odwiedziny do wrocławianki
Piękny masz ogród, taki ciepły, klimatyczny radosny. W jesiennej odsłonie dla mnie szczególnie urokliwy. Chciałam zobaczyć Twoją paulownie, ale nie znalazłam.
Serdecznie,

co zasypię hiacynty, to za chwilę znowu główki wystawiają, mam nadzieję, że przetrwają do wiosny;
a świerk conica też wariuje i ma nowe przyrosty



rozchodniki przetrwały śnieg; koreance też się pomyliło i są nowe przyrosty!



w zakątku hortensjowym już brązowo a miłorzęby gołe; za to perukowiec podolski dzielnie trzyma śliczne liście



trzmieliny nadal ładne i pęcherznica też; po obcięciu jałowca, który się połamał i na nią położył, podniosła się do góry

Jakie zielone trzmieliny u Ciebie! U mnie już różowe.

U mnie w każdym miejscu są inne, niektóre bardzo zielone, w innym prawie białe, a gdzie indziej różowe

Justyna napisał(a)

Irenko, trochę tego naprodukowałaś
Przyszłam w odwiedziny do wrocławianki
Piękny masz ogród, taki ciepły, klimatyczny radosny. W jesiennej odsłonie dla mnie szczególnie urokliwy. Chciałam zobaczyć Twoją paulownie, ale nie znalazłam.
Serdecznie,

Oj tak Justynko, ale gaduły tak mają
dziękuję za wszystkie pochwały, każdy ogrodnik na nie łasy, a paulownię zaraz odszukam
i oczywiście zapraszam stale i też do ciebie będę zaglądać

tutaj po lewej ją widać

Irenko, a tę Twoją trawkę to się wiosną obcina?
Ciekawe historie z tymi wyłażącymi z ziemi cebulowymi. Ja dzis wsadzałam ostatnie cebulki, takie malutkie zawilce greckie i przypadkiem odkopałam jednego tulipana zeszłorocznego i okazało się , że juz wypuścił kła i idzie na powierzchnię. A to dopiero listopad, to co te tulipany zamierzają w zimie robić? Bo chyba nie kwitnąć!

Agata, na wiosnę ścinasz przy samej ziemi i w ten sposób ona się i zagęszcza i wypuszcza nowe odrosty z korzeniami, które możesz potem dzielić, z tym, że one nie szpecą i nie rozłażą się

no u ciebie chyba takiej zimy nie ma, to w razie czego przeżyją, ale lepiej niech siedzą w ziemi jeszcze; nasyp ziemi, ja takie kopczyki robię;...ale klimat się zmienia i kto wie, może w grudniu tulipany i hiacynty nam kwitnąć będą!
pozdrawiam serdecznie

a te zdjęcia dedykuję Bożence czyli Bogdzi...to wróble chyba.. na wyspie berberysowej

Nie no Miła "To wróble chyba "
Duże oczy robię ,duże ...)))))))))))))))))))))))))))))))

Ja dziękuję za pochwały, w tym sezonie.Dziura w kulce bukszpanowej,połowa dali wielkiej zaraz poszła na drugi dzień po wzdychaniu i tak samo zadziało się z drugą dalią )))))))))