Zgadzam się z Bogdzią całkowicie, Irenka to jedna z najbardziej uśmiechniętych osób które poznałam osobiście na forum. Ale też się zgadzam, że przepalające się lampki mogą wkurzyć. Mnie wkurzyły już nie raz. Pozdrawiam Irenko.
Ja dzisiaj olampowałam parapety na zewnątrz i zaraz weselej się zrobiło.
Zawiadamiam, że figi czerwone noszę
Irenko, niech Ci te lampki już się przepalają, ściskam mooocno
Irenko ja lampki kupiłam czerwone do córci wrzuciłam do torby a jak wyjęłam to już wtyczka odpadnięta była jakies dziadostwo normalnie robią teraz Na szczęście wtyczki za starych są i naprawiłam. Buziaki zostawiam
Irenko cudnie przed domem , poszalałaś na maxa, efekt niesamowity. Buziam mocno, ja dzisiaj zakończyłam porządki w domu i choinkę ubrałam bo w sobotę już goście do nas zjadą mus wcześniej z tym się uwinąć...