Irenko, no naprawde Te siniaki to jeszcze, cale szczescie, ze jestes w jednym kawalku, ale te guzy na glowie, szczegolnie skron... I kregi... Uwazaj na siebie, prosze... A drabine wymien na kanape
Oj Irenko czytam, ze znowu miałas ciut pecha i się posiniaczyłs niezle, wspolczuje Ci bardzo ale Cie rozumie, bo tez wchodze na drabiny i tym podobne bo lubie prace fizyczne Najwazniejsze, ze jestes w jednym kawałku, wiosna wiosna i tak optymistycznie jest Zycze szybkiego powrotu do formy Pozdrawiam