Eliza, właśnie przyjaciółce robiłam ,,wykład" o tej naszej stadności, w końcu człowiek to istota społeczna
będę się strać wszystko pogodzić, ale wiem, ze człowiek się nie roztroi
pozdrawiam
nasze forum to jakiś ewenement, nie umiemy się bez niego obejść i nawet przyjaźnie się tu zawiązują, a ile się od siebie uczymy to tylko my wiemy
a wiesz, że to 100% prawdy; te kilka dni nieobecności...cierpiałam, jakby mi dostęp do wody odcięli
z przyjaciółką nie mogę pogadać o ogrodzie, bo mówi że przynudzam, no bo ile można o ogrodzie?!...więc tu odnajduję to, czego mi potrzeba, gadamy tak sobie i nikogo nie nudzimy
a teraz ciut ogrodowo; będą fotki i ze mną, no bo akurat ten fragment muszę pokazać; był płotek, zrobiony na moje życzenie, teraz okazał się zbędny i poprosiłam eMa, żeby go usnął, wydaje mi się, że jest lepiej, widoczne są moje jałowce cięte w kule i cis i inne
...pięknie... i Ty taka szczęśliwa...otoczenie wspaniałe - dobry pomysł z usunięciem płotka - będzie otwarta przestrzeń i cały ogród widac...
...jak się zrobi winko, wpadnę na degustację...
Winko świetna rzecz, ja też już nasze próbowałam.... pierwsza klasa. a Pucek też wygląda jakby czekał na efekty fermentacji winogron... ale ponieważ o to go nie podejrzewam to daję batona za jego myśli
Może się zastanawia co ta pańcia wyprawia, płotek rozwala, doniczki przestawia, grabiami wywija i jeszcze to wszystko foci.... i po co tyle zamieszania ??? Nie lepiej to poleżeć w skrzynce i słoneczkiem się nacieszyć?
Wysublimowane dania to ja umiem robić Martku, różne takie ale od wielkiego dzwonu robię, no i ten dzwon chyba nadchodzi.
Absolutne nie stwierdzam,że nie potrafisz tylko nie koniecznie lubisz gotować To zaczerpnięte z twojego wyznania całkiem niedawno gdzieś u kogoś na wątku )))))
Zazdroszczę Irence i muszę chyba zejść coś szturchnąć z tego gadania ))))))))))))))))))))
zimą apetyt nam się zwiększa..ja już z pół kilo utyłam podjadam ciacha!!!
Pucuś stwierdził.... świat stanął otworem.... granice zlikwidowali .....
Duuuuuuuużo lepiej jest
Zabawiaj gości... a potem wróć..bo bez Ciebie trochę czegoś mi na forum brakuje