Marzenko, to jakies zwykłe biale, wczesne i wlasnie takie, co rok wygladaja doskonale, nic z nimi sie nie dzieje, te odmianowe i ulepszane, bez wykopywania robia sie byle jaki.
Chcę zapytać co u Ciebie z "prawdziwym" jaśminem? Przezimował?
U mnie po przesadzeniu i przycięciu miesiąc temu wypuścił mnóstwo pędów i pąków kwiatowych, już nie mogę się doczekać kwiatów. I zastanawiam się czy go nie wynieść na zewnątrz, o ile oczywiście nie będzie przymrozków.