Irenko czytam, że walczysz ze ślimakami ręcznie czyli jak ja.
Ja w tym roku po raz pierwszy zrobiłam z czosnku wyciąg / czosek główka w 1l wody gotowany przez godzinę, potem po łyzce na 1 litr/ i wieczorami opryskuję te najlepiej pałaszowane rośliny / pierwiosnki, astry, laki, dzwonki/ i ziemię wkoło - może, może coś się uratuje bo one nie lubią tego zapachu no i jeszcze wzruszam ziemię wkoło tych roslin albo w tych miejscach.
Na razie sa malutkie więc jakoś zbieram, potem ja chamieję jak zbieram

Irenko... Ty mieszkasz w jakiejś innej strefie klimatycznej. Zawsze dokładnie czytam, czy aby nie pokazujesz zdjęć z zeszłego roku
Podziwiam rododendrony. Rosną jak na drożdżach i już niemal wszystkie się stykają!

Milka napisał(a)

No tak wyszło, raczej towarzysko bym byla, bo nie mam gdzie upychac roslin, jeszcze ciut i zaczne wywalac
Ciekawa jestem tego guzikowcaszybko zre ta zielona

Ta zielona gąsienica to piłecznica orlikowa. Z wątku Gabisi właśnie wyczytałam

Irenko ----- ja z tych spóżnialskich zapędziłam się czas leci nie wiadomo kiedy Zdrówka zdrówka zdrówka zyczę jeszcze imieninowo a reszta sama przyjdzie Buziaki I polatam nieco

Irenko pamiętasz moje małe serby? Zaczynają rosnąć były sadzone w marcu z gołym korzeniem.Jak myślisz zasilać je nawozem już czy dopiero wiosną?

Wszystko pieknie wygląda, gratuluję

Kindzia napisał(a)

Irenko Ty masz same skarby!!! Ciebie razem z Anią rzeszowską blisko osiedlić...ale by były piękne hektary!!!

Bo my jak siostry

Przelatuję obrazki...nie komentuję bo walczę z czasem Ale Kindzie musiałam skomentować

U Ciebie maki ładniejsze niż u mnie, ale ja je wyciepałam na wygonki na rok w ciemne i mokre i nie podobało się to im

Nadrobiłam zaległości i dostałam oczopląsu, tyle barw i kształtów. Wiosna na całego u Ciebie.

Przy rh postawiłaś w doniczkach elata czy to jeszcze jakaś inna cudowna trawa?

Pieknie! A ten tamaryszek jest po prostu nieziemski!
I jak ja uwielbiam duze drzewa w ogrodzie - pięęknieeee!