Irenko mnie się też te Twoje lakierki zarąbiscie podobają... Dał mnie to grzech nazwać je kaloszami ... wszak to mercedesy wśród kaloszy ... I teź obstawiam ,że tytuł miss Ogrodowiska Ci się naleźy ...a czy w bereciku i w kurteczce to już sama zdecydujesz co Ci do " dizajnu " pasuje buziole..

Beata już widzę nasza Irenkę

Irenko nie było mnie kilka dni, (goście, goście), ale jestem, poczytałam, kaloszki widziałam i kwiatka na 500 też zostawiam, idealne na Twoją na rabatę angielską

eliza3 napisał(a)

Irenko nie było mnie kilka dni, (goście, goście), ale jestem, poczytałam, kaloszki widziałam i kwiatka na 500 też zostawiam, idealne na Twoją na rabatę angielską

ale piękności

Irenko, pierwszy wiosenny w tym roku przebiśnieg dla Ciebie

Witaj Irenko... Pozdrowienia przesyłam, gości sporo u Ciebie, jak zawsze, może później zaglądnę...

Irenki nie ma......... chyba rozdziewicza huntery na projektowanej rabacie ....

asc napisał(a)

Irenki nie ma......... chyba rozdziewicza huntery na projektowanej rabacie ....

Aniu Ty jesteś niemożliwa ; ja Cię kofam ... Juź sobie wyobrażam te rozdziewiczanie tych seksi kaloszy ... Upppsss ... Lakierków

Dalej Irenki nie ma.. i kaloszków również... teraz bym inaczej napisała... kaloszki poszły sie p....
np paść

Nooo, pogoada jest idealna na chrzest buciczków- samo błoto i woda
Ale kaloszki-mercedeski powinny być zaprezentowane na zdjęciu na nóżkach Irenki- wtedy będzie można zobaczyć cały ich urok