....no własnie... Ewa wszystko tak skrzętnie notuje.... a ja sobie dzisiaj uświadomiłam że gdybym zapisała nazwy żurawek, które posadziłam to mogłabym dokupić a tak muszę mnożyć bo nazwy nie pamiętam hahahha Chyba, że znajdę etykietki w piwnicy
a może chociaż po wyglądzie rozpoznasz?
ja już tez powoli zbieram, nawet sobie fajną skrzyneczkę na tę okoliczność zakupiłam...ale porządek u mnie chwilę, potem jak zwykle
szukaj..może znajdziesz?
No cóz ja też z tych bałaganiarskich jestem
Siewki jeżówek...zapisuję Te zeszłoroczne powinie już w tym roku zakwitnąć.. ale nie dam gwarancji na kolor..bo mogą być białe i różowe...