Hej, Asia jak ja lubię te Twoje wizyty, Asik wpada rano , szybko melduje o wszystkim, zawsze na to czekam
hmm... z tą sprzedażą toś mnie zastrzeliła gawędziło nam się miło, ale o sprzedaż detaliczną to w sumie nie pytalam...
Piesa zuch! taraz czekamy na efekt bylismy z niego dumni, bo to prawdziwy gentleman
Z firletką się nie spiesz, najważniejsze, że będzie no i baw się dobrze my mamy weselicho 31 sierpnia
Pokaż fotkę wiąza, jak Cię znam, to poprowadzisz go modelowo
Buziaki, Asia
Witaj, Aneczko ja też lubię te łąki, a mamy ich mnóstwo! jak idziemy z psami, to końca nie widać lasy i łąki... cisza i spokój...i za to kocham to miejsce
Kasiu a bo ja taka juz jestem a przynajmniej staram się coś jeszcze potem w pracy porobić,
To piesa zuch chłopak!! mam nadzieję że będziesz babcią
A wiąza przed Żonem jeszcze trochę ukrywam i nie przesadzony biedak do dużej donicy ale wyprostowany jest dzisiaj obfocę bo oostatnio nie miałam weny na zdjęcia ,
a first lady tak cudnie kwitnie, że aż żal nie zrobić jej kilka fot.
Oj Kasia jak mnie korci żeby juz zacząc moje ogrodowe rabaty na mojej działce...... ostatnio byłam tam , poplewiłam moje tujki (całe 18 szt.) i tak sobie planowałam co gdzie .... obserwowałam słoneczko jak operuje , i już wiem gdzie miłorzęby posadzę, niestety nie tam gdzie planowałam, ale za to po przeciwnej stronie będą miały więcej swobody, i wogóle to musicie do mnie przyjechac i zerknąć na to moje pole i powiedziec czy ja wogóle to dobrze planuje.....
Aha dzisiaj chyba z Izą skoczymy do Kostomłotów koło 13-14... może byś była już wolna w tym czasie pojechałbyśmy razem
edit...a tak wogłel to moja siostra dzisiaj rodzi i jestem bardzo rozkojarzona
ale Wam fajnie Dziewczyny ze blisko macie Joasiu chetnie bym do Ciebie skoczyla popatrzec i popodziwiac te szkółkę którą sama stworzyłaś!
buziaki dla Was obu