Aniu pozdrawiam, troszkę poczytałam, troszkę obejrzałam, ale zdjęcia trzech uroczych kobitek mi nie umknęło
Nawet się dowiedziałam jak się nazywa moja roślinka ze skalniaczka
Aniu Ty się nie przejmuj naszymi wątkami....nam dajesz mnóstwo radochy tym, że potrafisz nas rozweselić, doradzić i kusisz pięknymi rabatami swojego ogrodu...buziam Aniu
Ela - widzę, że tobie też delosperma zimuje.... moja zimuje, ale musi mieć sucho, ta zima była dla mojej za długa
Gosia - do śliczności mi daleko, ale pyskata to jestem ... niestety
Marlena - bo to są tak jak Ty - Podlasianki, wiec muszą wyglądać.. no z wyjątkiem tej prawej... ale ...to wyjątek
Monika - tam jest taki grajdoł, że aż strach.. muszę uporządkować nasadzenia, ale ciągle czasu brak.... ale lepszy grajdoł niż nic Chociaż bujnie i kolorowo.....
Evchen - ja też mam za mało miejsca na chciejstwa.... niestety katalpa to dość rozłożyste drzewo ..... znajdziesz coś innego równie ładnego, a może bardziej ładne.. dziś mnie M pyta co sadzimy zamiast akacji... niestety pomysłu mi brak.... czekam co mi się nawinie w szkółce....
Aniu MOnte - dobrze rozszyfrowałaś nas.. ale nasadza nas osobiście Wzytkie trzy
Magda - synowa jest prawie synowa ale ulubiona synowa...chociaż jest tylko prawie A z jeżówek będziesz zadowolona.... to bardzo wdzięczne kwiaty.... i długo kwitną ....
Ewuś - a gdzie patent na młodość??
Kondzio -
Kondzio - no jak Cię nie kochać ?????
Ewa agent 004 - ależ komplemenciara z Ciebie.... to tylko foto dobre
Karolina - trytomy posadziłam w 2011 roku kupione od kobiety na ryneczku... to w sierpniu 2011, tak wyglądały .... a w tle moja delosperma....
Aniu ale mam zaległości... nie jestem w stanie wszystkiego przeczytać ale pooglądałam pismo obrazkowe... fotka z bagażnikiem superowa nie jeden facet nie pogardziłby taką zawartością..
U mnie leje okrutnie..pozdrawiam
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Dżungla to jedno, ale jak zbieram ogórki to drugie. Wygląda to jak zabawa z młodości... kto dalej odstawi butelkę piwa... w rękach można mieć tylko butelki...... oczywiście zabawa parami, lekka , zwinna i długa partnerka była zawsze mile widziana
Ja zamiast piwa mam ogórki w garści
Udało sie wiadro urwać..... i zniszczyć plon na 100 wiader
Ale sie rozpasały dranie... niereformowalne... werbenek cześć miałam w szklarni musiałam wynieść bo nawet je zaatakowały... przejścia juz nie ma.. jestem załamana ... 2 metry szerokiego buszu.. nie do przejscia i zdobycia
Za to werbenka mi już kwitnie.. posiana z nasionek do Danusi... hurra