jestem na bieżąco
liliowce piękne i ten czosnek
u mnie też chyba floksy i jeżówki kwitną, jakoś nie sfociłam

jałowca ciachniesz?

5 minut dla ochłody i powrót do rabaty... się robi Wreszcie.... do wieczorka miłe panie

asc napisał(a)

5 minut dla ochłody i powrót do rabaty... się robi Wreszcie.... do wieczorka miłe panie

Dla ochłody Aniu to masz basen u siebie..do wieczorka

Jeżówki Aniu ofiarowane pewnie mi w tym roku nie zakwitną. Pomalutku pną się w górę.

zbigniew_gazda napisał(a)

Jeżówki Aniu ofiarowane pewnie mi w tym roku nie zakwitną. Pomalutku pną się w górę.

Zbysiu, wniosek jest prosty, jak ktoś sieje z nasion to musi poczekać 2 lata na kwiaty..czyli na 3 sezon zakwitną

JulkAd napisał(a)

Dla ochłody Aniu to masz basen u siebie..do wieczorka

Dla ochłody mam basen wszędzie.. spadł deszcz,burza i nalało ok. 10cm wody.. i tym spodsobem nie mam skończonego terenu pod rabatę, nie przystrzygłam baksików... ale ogórki zrobione, ostatnia porcja sie wekuje
Deszczomierz

Napadało Ci tej wody , podlewac nie musisz,.

Mój placyk pod rabatę wygląda już tak.... niestety nie skończone, bo sie rozpadało


A tak zaczęłam dzień..


eM-usiowi nie wolno takich rzeczy robić, ale zabrał mi tę maszynę i dokończył.... na naszej glinie bardzo ciężko operuje sie tym sprzętem..... ale łopatą jeszcze trudniej, bo rozbić te grudy to masakra....

Basia musiała powalczyć z gliną, bo jej coś tam wysłałam....Basiu to już urobiona i uszlachetniona ziemia... jakbym ci dał to co jest bez ulepszaczy to byc tego nie rozbiła ..jak zaschnie to kamień

Jednego baksika przycięłam.... malutkimi nożyczkami do gałązek... masakra... pojechałam i kupiłam większe.. ale deszcz.... szmatka sie została... zabiorę jak podeschnie
Ale nawet małymi nożyczkami ..wygląda dużo lepiej... ideału nie ma.. fryzjer też mimo woli


Przyjechał mój klonik Drumondi..... zamiast połamanej akacji...

Taki duży Ja korona się rozrośnie to ptaszki będą miały raj ... a ja widok na nie z kuchni




A to wielkość mojej juki