Madżen - nie wszytko musimy mieć

Ciociu Małgosiu - zakwitną jak przyjdzie czas i dorosną

Kasiu - juki są fajne jak kwitną, potem też są zimozielone .... ale jakoś nie umiem ich skomponować z resztą ogrodu... są trudne w tym względzie. I też mam ciągle do nich mieszane uczucia.. bo jak kwitną są boskie Szukam pomysłu jak zagospodarować te co mam z sensem z resztą .. i ..brak weny twórczej.. i rabata ciągle czeka na te natchnienie

Aniu Monte - w zeszłym roku zamawiałam róże , w tym i dla Ciebie, miały być Tuskany, ale jak przyszło do wysyłki to ich nie było i Pani mi zaproponowała inne róże, albo zwrot pieniędzy (rozmowa na telefon, wiec nie mam na piśmie).. Reine des Violettes zamówiłam jedną, jedną różę wykopałam z zakupionych i oddałam ja w prezencie . nie sądzę bym kazała do tej jednej dołożyć 3 jednakowe.. bo to nie w moim stylu Znalazłam foto z metką z nazwą Rose de Resht... i to mogą być one. Miało być ich 5 szt.. 3 moje, jedna twoja i jedna dla mojej mamy.... Próbuję dojść jak to było.. i myślałam, że u siebie masz nazwę tego co kupowałam i dla Ciebie.. Dla Ciebie byłą te Królowa Szwecji
Jedna i druga kwitnie tak samo w czerwcu .. Przewalam foty dalej, może jeszcze coś znajdę

Taki kwiat ma

Ja jeszcze juk nie wiązałam - tak uroczo wyglądają
Ja też je długo przenosiłam, mnie pasuja tam gdzie skały i świerki conica. Do tego rojniki, rozchodniki - takie pustynne klimaty

Eliza -Ela - tyś mój guru jukowy.... jutro idą na wolność

Dalej kataloguję moje kfiotki.... te róże nn dostały eksmisję... miałam ich dużo.... szkoda mi było wyrzucić.... chciałam oddać, ale chętny się nie stawił... przesadziłam jak miały pąki.. puśicły nowe listki... chyba się przyjęły w nowym miejscu.. Miały iść out.. może to docenia, że sie zostały Chociaz i bez tego straszenia były ładne

Konstancja - tak samo jest z moja juką na skalniaku.. wyrosłą sama z siebie z zagubionego kłącza.. jutro ją sfocę jaka wielka kępa po 2 latach.. a rosła z takeigo małego kusoczka..

Kasiu - one faktycznie nadają sie do takich pustynnych klimatów Tylko już nie mam gdzie takiego klimatu stworzyć Kurcze.. ogród za mały

Bogdzia - dzięki wielkie
Jest śliczny i rozrósł sie dużo... zabrałam mu z sąsiedztwa hortensje ogrodowe (poszły i inne ręce), a dałam jeżówki Tengeringe Dream Prezent szczerze dany Dzięki wielkie Bogdziu i cmok cmok za niego

Leon - też planujesz jeżówki??? Planuj.. warto

Madżen - to dobra teoria.. i najchętniej bym ja widziała do większości roślin ...

Ewelina - teraz horti, kiedyś drzewka.. i już łapiesz się na głupie zakazy i przepisy. Działka Twoja i masz prawo nią dysponować w górę i w dół .. sprawa była czysta i do wygrania w każdym aspekcie Mówiłam Ci nie denerwuj się, bo tak nie może być..... i nie wielka, tylko znam trochę przepisów, to moja praca Głos na niewiązanie przyjęty

Renia - skojarzyłam to jak z dziećmi.. od jednej matki, a każde inne ..... ojciec kwestia umowna i zaufania, ale matka jest nie do podważenia

asc napisał(a)

Eliza -Ela - tyś mój guru jukowy.... jutro idą na wolność

Dalej kataloguję moje kfiotki.... te róże nn dostały eksmisję... miałam ich dużo.... szkoda mi było wyrzucić.... chciałam oddać, ale chętny się nie stawił... przesadziłam jak miały pąki.. puśicły nowe listki... chyba się przyjęły w nowym miejscu.. Miały iść out.. może to docenia, że sie zostały Chociaz i bez tego straszenia były ładne

I ty te śliczoty chciałaś wywalć???? Generalnie rózowego kiedyś nie lubiłam,ale coraz bardziej się przekonuję do niego.
Ta fota jest śliczna

monteverde napisał(a)

Tuscany to napewno nie jest ona ma kolor fioletowo czerwony bardzo ciemny, 'Rose de Rescht' też jest ciemniejsza, a kiedy zakwita? w maju? mnie ona bardziej podchodzi na Reine des Violettes, obie są bardzo pachnące tylko ta druga jaśniejsza podaje linki http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Rosa%20\'Rose%20de%20Rescht\'&lang=1 http://www.rosarium.com.pl/k/?id=86&-Reine-des-Violettes--(Millet,-1860)

Aniu ja mam obie i obie cudnie pachną i powtarzają kwitnienie - ta Reine des Violettes - taki intensywny zapach starych róż - olejku z Bułgarii - ale super

Mira też je mam, ale nie chciałam wklejać swoich zdjęć, nie mam tylko Tuscany i faktycznie zapach maja obłędny

monteverde napisał(a)

Mira też je mam, ale nie chciałam wklejać swoich zdjęć, nie mam tylko Tuscany i faktycznie zapach maja obłędny

no i ja nie wklejam a Tuscany też mam - kwitnie tylko raz - kolor i zapach cudowny - nawet w kieszeni nosiłam zasuszonego kwiatka - miałam te róże dopiero pierwszy sezon więc jeszcze mało obserwacji

Tak dla mnie była Queen of Sweden, Rosa de Rescht, Tuscany pamiętam nie było, u mojej nie ma w kwiatkach cienia czerwieni jak na zdjęciu Twoim a może to gra światła gdzieś mam zapiski ale po tej przeprowadzce nie mogę jeszcze do wszystkiego dojść