Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

Milka 05:23, 08 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Na kwitnienie mojej juki czekałam i czekałam, już miałam wywalić, ale w końcu w tym roku zakwitła kwiatostan wycięłam po przekwitnięciu, nie było lekko
Tera muszę się jej przyjrzeć dokładniej, bo zdaje się, ze ma kilka nowych rozet, u mnie rosnie w piachu koło winogro, była posadzona na chwilę i tak już została
A trytomy chyby zgniły- pierwsze, jakie sadziłam, drugie...nie kwitły, ale za rok jest szansa
Róza co chciałaś wyciepać, jest piękna
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Mariusz 06:04, 08 lis 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Lotos spokojne do pierwszych przymrozków może stać na polu. Jest jeszcze jeden sposób okrycia, tak zabezpieczam lilie na zimę, które nie mogą zostać w płytkim oczku, myślę, że lotos również da radę. To dobry i sprawdzony sposób nie tylko u mnie, ale i w szkółkach wodnych.
Zakopujesz kastrę równo z ziemią i zasypujesz ją grubą warstwą liści (co najmniej 0,5 m udeptanych liści), zamiast na kompost, to sypiesz na lilię. Dodatkowo nakrywasz je kilkoma warstwami agrowłókniny, w zależności od mrozów.
Warstwa liści musi być gruba, w przeciwnym razie wyziębi okrycie i zmarzlina przeszyje całą donicę.
Ciężko wybrać mi się do Rzeszowa, to zabrałbym go na przechowanie i miałabyś o jedno na głowie mniej, ale dopiero jestem po grypie i wczoraj pierwszy raz wyszedłem na ogród.

____________________
Pozdrawiam Mariusz Przyjazny ogród
Madziarzeszow 07:40, 08 lis 2013


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Ja Cię błagam takie cuda chciałaś wyrzucić?
Ja juki nie wiązałam , raz zakwitła , wiązałam nie kwitły . W tym roku zrobiłam podział bryły , dodałam kompostu i zobaczymy co ona na to
____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi
Tusiala 08:47, 08 lis 2013


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
U mnie nie pada a u Ciebie? Jeśli nie to..... przypominam znów Miłego dzionka
EPODLAS 09:54, 08 lis 2013


Dołączył: 03 lis 2011
Posty: 5549
Aniu, o jukach mowa, to coś powiem na ten temat. Mam trzy, wszystkie mi kwitną i naprawdę mają okazałe kwiatostany. One kochają słońce i trzeba im dodać wapna. Ja daję co roku garstkę dolomitu. Mam za to inny problem, często dostają grzyba i mają wtedy brzydkie liście. Nie wiąże na zimę, ale usuwam wszystkie chore i suchye liście. U mnie ciepło, ale pada. Cóż listopad to listopad. Ja pozdrawiam cieplutko.
____________________
Mój ogród
Mala_Mi 10:35, 08 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Rench napisał(a)

I ty te śliczoty chciałaś wywalć???? Generalnie rózowego kiedyś nie lubiłam,ale coraz bardziej się przekonuję do niego.
Ta fota jest śliczna

Renia one bardziej czerwone niż różowe.. bo kolor zmieniają jak kameleon Najpierw czerwone, a potem coraz jaśniejsze i bardziej różowe.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:53, 08 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
monteverde napisał(a)
Tak dla mnie była Queen of Sweden, Rosa de Rescht, Tuscany pamiętam nie było, u mojej nie ma w kwiatkach cienia czerwieni jak na zdjęciu Twoim a może to gra światła gdzieś mam zapiski ale po tej przeprowadzce nie mogę jeszcze do wszystkiego dojść


No to mój krzak z 3 róz to Rosa de Rescht, dzięki, wiedziałam, że na Ciebie mogę liczyć

A fotki możecie wklejać... Jak na temat..to nie widzę problemu... po to jest wątek aby wymieniać sie doświadczeniami... no i wolę u siebie.. bo do Was ciągle mam za mało czasu aby iść.... a swój wątek czytam regularnie.....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:56, 08 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mariusz napisał(a)
Lotos spokojne do pierwszych przymrozków może stać na polu. Jest jeszcze jeden sposób okrycia, tak zabezpieczam lilie na zimę, które nie mogą zostać w płytkim oczku, myślę, że lotos również da radę. To dobry i sprawdzony sposób nie tylko u mnie, ale i w szkółkach wodnych.
Zakopujesz kastrę równo z ziemią i zasypujesz ją grubą warstwą liści (co najmniej 0,5 m udeptanych liści), zamiast na kompost, to sypiesz na lilię. Dodatkowo nakrywasz je kilkoma warstwami agrowłókniny, w zależności od mrozów.
Warstwa liści musi być gruba, w przeciwnym razie wyziębi okrycie i zmarzlina przeszyje całą donicę.
Ciężko wybrać mi się do Rzeszowa, to zabrałbym go na przechowanie i miałabyś o jedno na głowie mniej, ale dopiero jestem po grypie i wczoraj pierwszy raz wyszedłem na ogród.



Mogłabym zakopać w szklarni... ale ... liście już u mnie spadły Wszystkie z wyjątkiem wierzby, ale te liście są do niczego Trza do lasu jechać.. tam cieplej i pozbierać kilka worków
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:58, 08 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Reszcie macham..... i uciekam... ten czas tak samo deficytowy jak i lato...

Tusiala.... nie pada i spróbuję nie zapomnieć...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
monteverde 12:32, 08 lis 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Aniu jaką? a teraz i ja uciekam idę sadzić prezent od Mariusza
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies