...lilie piękne...takie dorodne...a acanta nie znalazłam...

Ja ze swoją perowskią też latam po całym ogrodzie

Ta nowa niska odmiana jest śliczna ,w naszych szkółkach kupowałaś ?

Aniu Królowo Bylinowa fajne te zestawienia serwujesz. Najbardziej spodobała mi się perowskia z firletką różową. Perowskie już mam muszę tylko firletkę zdobyć żeby zgapić No i odętka za mną chodzi ale tą planuję wysiać wiosną. Jak myślisz zakwitnie jeszcze tego samego roku?

asc napisał(a)

Przy okazji .. jeszcze jedno porównanie..

Nachyłek

Jakbym swoje zobaczyła. A już dzisiaj miałam to czarne powycinać, jednak zostało
Krwawnik kichawiec u mnie ma pojedyńcze kwiatki, aż się zdziwilam, że tak długo!

asc napisał(a)

Trojeść bulwasta

A to zdjecie do wątku o trojeści by się przydało Wstawisz?

Ja tez mam foldery z datami, kurcze na kompie wszystko mam uporządkowane jak u księgowej a ogród pochochrany na maxa, ciekawe która natura prawdziwsza - ta uporządkowana czy szalona ?

asc napisał(a)

Rośnie jak reszta bylin, nie dokarmiam, nie podlewam (chyba, że coś od sąsiadów sie dostanie), wysiewa się (ale wiosną pielę) , wiosną też patrzę dokąd przemarzła i przycinam. Przycinam póxno, bo też i póxno rusza.. czasami się wydaje, że nic z niej, a ruszy Jak była taka sroga zima i bez śneigu to umarzła do korzenia, a po ostatniej wysoko była żywa. Jedynie co to mam wykorowane rabaty, ale tak oszczędnie Acha i usypana leciutka górka by nadmiar wody spływał, bo u mnie glina Ale mam na rabatach zwykłych i też rośnie

Ubiegłoroczna zima była łagodna. Perowskia powinna być kopczykowana a cięta własnie póżną wiosna. Lubi wymarzać ale jak piszesz robi niepodziankę i odrasta, idelana jak lawenda bo lubi słońce i mało wody więc wg mnie to idealna roślinka.
Doczytałam że juz wiesz że lubi glebe zasadową ... A u ciebie rosła w kwasnej.... Mimo woli....
Sypnij jej wiosną dolomitu tani, naturalny i zmienia odczyn

Marzena2007 napisał(a)

A ja wszystkie byliny wycięłam... Tylko perowskia czeka do wiosny na cięcie.....

To tak, jak ja z jeżowek wszędzie sypałam nasiona, moze się uda

Celinko - witaj zgubo ... fajnie, że jesteś

Bogumiła - akant był ..gdzieś wcześniej, tylko stronek przeleciało...jakoś tak mimo woli..

Basiu - foto nasion trojeści na wątku są Twoje ładne.. nie muszę już dublować Ja sie staram jak najmniej wycinać jesienią Bo tej pustki nie lubię....

Kasiek - ja też uważam, że mam dwie natury, jedna uporządkowana, a druga rozczochrana.... i ciągle z tego powodu mam rozterki... i wewnętrzną walkę.. Te natury wyłążą nie tylko w ogrodzie..bo wszędzie.. w domu, w pracy..

Madżen - moja perwoskia rośnie od 2008 roku, to jedna i ta sama... i nigdy nie kopczykowałam.. wymarza góra, ale i tak trzeba ja ciąć by sie zagęszczała i nie pokładała..
to foto z 2009 roku, już po pierwszej zimie.. tu na wrzosowisku, ale ją przesadziłam, bo się nie mieściła


Irenka - jednak odmianowe sie chyba nie powtarzają z nasion... ale białe i różowe.. siewki wyrosną.. a jak nie to dostaniesz ode mnie..... aż sie boję co będzie wiosną ...

Miłego dnia.. wracam do pracy.

Anka Sasanka! Pozdrawiam Cię! Dzięki, że pamiętasz o grabiach i zaglądasz czasami.
Kiedy ja nadgonię u Ciebie? Swoją drogą nie potraficie się zachować, moje drogie parafianki. Reklamacje składam niniejszym. Ja od października mam jeden, góra dwa wpisy...a tu u Ciebie milion pięćset sto dziewięćset a u Madżen drugie tyle, że o Irenie nie wspomnę. Miejcie litość! To nic, jak będziecie śmigać na nartach to ja będę sobie zaległości nadrabiać. Buziam!

Nadrobiłam uffff a to nie lada wyczyn uśmiałam się z planów zimowo około naftowych, rocznic i świętowania. Zmartwilam się ze wyciekania byliny ale potem doczytalam ze nie tylko ja wyciełam uffff jeżowki rozsypslam po rabacie tylko werbene zostawiłam. Porównania bylin ekstra pomysł