Albo ekran 'pofalowany' jak w prywatnym ogrodzie Pieta Oudolfa
A drzewo (bordowy buk) pod płotem, zamiast w trawniku, a zamiast grabów świerki serbskie?




Fot. Grzesio Młoźniak

Dobrych wieści wyczekuje.

OOO!! trafiłam akurat na temat zasłaniania elementów.

Co prawda mam tylko działeczkę ROD ale bardzo mi przeszkadzają różnego typu paskudztwa nastawiane tuż przy moim ogrodzeniu przez sąsiadów.

Pozdrówka

Witaj Aniu ja też wodnik jestem hi hi hi

zestawienie pogodowe świetne ....
miłego tygodnia !!!!!!!!!!!!

Marzena2007 napisał(a)

Flanki dwie? To jak to możliwe, że Ty ciągle z jednej na drugą?

Ja to mam teoretycznie gdzie przerzucać, ale gdzie Ty ciągle przerzucasz???

A tu mam stipy do eksperymentalnego przezimowania w kotłowni.. jest ich dużo, zobaczymy czy się uda
Na foto wydaje sie mało, ale jest ich naprawdę dużo

Madziarzeszow napisał(a)

pozdrawiam porannie

Odpozdrawiam śniadaniem mistrzów...

Mirka napisał(a)

Aniu pozdrawiam o poranku dawno u ciebie nie byłam i sporo do nadrobienia ale co tam dam radę

Jak się chce to sie potrafi... ja kursuję pomiędzy pracą, a podawaniem materiałów na strych.. dlatego nie zaglądam nawet na forum.... zajrzałam, skończyłam na wpisie Danusi i Magnolii... a tu kolejne są... wiec będę na raty odpowiadać.. pomiędzy jedną a 25 płytą, albo pomiędzy 27, a 58 rolką wełny... i muszę po urzędach jeszcze pokursować, a tu już po 12-tej...
Dziura w salonie do komunikacji.... będzie tak do świat albo i dłużej.. trudno....

Matuchno Ania ogród do domu wnosi Śniadanie mistrzów super moje ptice wieją jak z aparatem w oknie staję

Bogdzia napisał(a)

Dobrych wieści wyczekuje.

Też czekam... nie szybciej niż o 12 mieli zacząć. wiec .. jeszcze kilka godzin czekania.. na szczęście mam młyn i nie mam czasu myśleć.. idę wrzucić kolejną porcję płyt .. będzie pomieszczenie gospodarcze na strychu i przechowalnia poimprezowiczów M wróci to robota przyspieszy, a na razie z synusiem bawimy się i robimy co sie da

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Matuchno Ania ogród do domu wnosi Śniadanie mistrzów super moje ptice wieją jak z aparatem w oknie staję

Ja robię stojąc blisko karmnika na zewnątrz One do nas sie przyzwyczaiły... lecę, bo sie synuś drze...