Mala_Mi
20:29, 12 lut 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancjo - Twoją wypowiedz zacytuję.. wiem że przesadzasz w słowach, bo umiesz śwat ubarwić.. ale miło sie to czyta... i babską próżność zaspokaja.. a naparstnica znana mi pani..... dzięki Tobie moje wszystkie niedobitki kostrzewowe wygrzebałam z zapomnienia.. i nie wiem czy widziałaś, ale dałam im drugą szansę... jak przyjedziesz to masz obowiązek sprawdzić która jest u Ciebie, bo ja też taką chcę mieć

Melduję, że pomimo jesiennego pielenia siewek.. mam aż zielono od nowych potomków...
Iza.. naprastnice są w zasadzie dwuletnie.. i już trzymaj nowe siewki do podmiany... bo te mogą iść do wyciepania.. może w tym roku jakoś zakwitną, ale już nie będą takie okazałe..
Zakupiona odmianowa (limonkowa) poszła teraz na drugi koniec ogrodu by nie pomieszać siewek.. ale ja głupia jedna.. i tak zapomniałam i przeniosłam inne nieboraczki.. na tę odległą rabatę.. ale co tam.. wszystkie są piękne..
I szukam siewek odmianowej mojej innej, która już sie zestarzał i ją latem wyciepałam.. Twoja podobna do mojej ale to chyba jednak nie ta.... wklejam dla porównania pod twoją....
A to limonkowa Castro Primose.. będziem dzieci zbierać


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.