Aniu, nie mam nic na usprawiedliwienie, czemu mnie jeszcze nie było w Twoim wątku, chociaż jak weszłam w wizytówkę, to przypomniałam sobie historię z pieskiem, więc kiedyś musiałam zajrzeć-teraz będę tu stałym gościem

ogród boski, ile pięknych roślin
dodaję od razu do obserwowanych

i jeszcze raz dziękuję za paczuszkę, już jej wypatruję

pozdrawiam :*