Te nn kupiłam z jakąś nazwą, ale wtedy nie zbierałam nazw, bo po co..... i te były kolejne.... bo te od mamy się mi bardzo spodobały.



Oczywiście niektóre lilie mam w różnych miejscach w ogrodzie... bo lilii mam dość dużo na stanie. Nawet barzo dużo, ale jak na moje chciejstwa za mało....

o jak dobrze że pokazujesz lilie - takie dobre oderwanie i znów postanawiam że dokupię -te orientale pełne i te od mamy - piękne - a co ciekawe że tak Ci się rozmnażają - napisz coś czy jakoś tym kierujesz
uff zmykam do garów ale się wrócę

I kolejne nn

mira napisał(a)

o jak dobrze że pokazujesz lilie - takie dobre oderwanie i znów postanawiam że dokupię -te orientale pełne i te od mamy - piękne - a co ciekawe że tak Ci się rozmnażają - napisz coś czy jakoś tym kierujesz
uff zmykam do garów ale się wrócę

Mira.. nie robię kompletnie nic... jedne lilie zasypałam kamieniami... i gdy je rozgarniałam to sobie taka lilia wygięta jak chiński paragraf rosła wciskając się jak mogła.. i zakwitła Pierwsze 2 lata nawet nie były sypane korą.. nic ...... Moja mama jest z Białegostoku, gdzie klimat jest dość mroźny.. i ona też nic z nimi nie robi. Kiedyś wyjechała na cały rok.. jak wróciła to rosło na działce zielsko i ponad zielskiem królowały lilie...... nie pielone, nie podlewane.. dały radę.. I co najśmieszniejsze nie zjadły jej nornice, które u mamy grasują.
Jak się rozrosną to mogę ci dać kilka cebulek

cd nn

A to nn.. jednej aż 4 foty.. jakaś taka nietypowa lilia... kwitnie co roku.. wygląda tak samo i jakoś mi się nie che wierzyć, że taką brzydką lilię bym kupiła.. podejrzewam, że to miała być Garden Party... ale dostałam inna.... Brzydka, ale śmieszna.. wiec jeszcze jej nie wyrzuciłam...

Pełne były, nieznane były.... kiedy wrzucę pozostałe, dla których nazwy znam.... niestety co najmniej połowa to nn.
Na dobranoc niedawno pokazywana ..... sadzona wiosną.... dla towarzystwa kolorystycznego dla akanta.

krzyżówka Lilium longiflorum z Lilium lankongense LANKON

Ale przegląd lilii urządziłaś . Wszystkie cudne. Ta ostatnia tylko dziwna jakaś jakby zawirusowana. A żółte ,pierwsze na tej stronie to giganty. Prześliczne.

Ania wszystkie są cudne,a te żółte od mamy to coś od tygrysie jakieś w nazwie

cudowne lilie Aniu ,ta czerwona fajnie komponuje się z niebieską kostrzewą ....choć biała INNOCENT LADY przykuła moją uwagę najbardziej .....