Mala_Mi
07:45, 07 cze 2014

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
I tak sobie jeszcze myślę.. że nie musisz mieć wszystkiego co zobaczysz u kogokolwiek..
Ja też sobie gadam co bym jeszcze nie chciała..ale chcieć a mieć.. poszerzam rabaty, zmieniam kompozycje, przesadzam namiętnie, bo roślinki się rozrastają, przestają się podobać, jest coś nowego, a coś się nie podoba, ale nie tworzę nowych rabat od 2012 roku gdy osiągnęłam zarys ogrodu.. bo każda rabata to dodatkowe nakłady czasowe i dodatkowa praca. Przy tym co mam... niestety nie ma opcji bym miała ogród wymuskany i zadbany. I jak sobie pomyślę o nowej rabacie, to też zaraz pomyślę, że nie mam kiedy obrobić tego co mam.
A w twoim wypadku, dochodzi jeszcze to, że masz młody ogród... wszytko jeszcze małe...i sadzisz wszytko co ci w ręce wpadnie (kupujesz oczami) jak rośliny zaczną się rozpychać to dobrze mieć gdzie je poprzesadzać.. a to masz nieuniknione... I co wyrzucisz rośliny czy będziesz rozdawał???
Ja już przeszłam ścieżkę chciejstw i kupowania oczami.. co nie zmienia faktu, że lubię mieć co mi się podoba.. ale teraz jest 1 za 1.. czyli poszła wielka kępa trzykrotki..a mam za to 2 jeżówki pełne białe

Daj sobie rok spokoju... tylko kosmetyka.. ale Ty u siebie rządzisz .. i to Twój ogród.. a ja znów podpadnę.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.