Mariusz napisał(a)

Liście są duże, zdrowe i powoli pędy stają do pionu, nieco omdlałe co może świadczyć o przenawożeniu, ale niekoniecznie ... z nawozem poczekaj do końca czerwca, a przy ciepłym dniu przenieś je do oczka wodnego, płyciutko zanurzając pojemnik pod wodą. Ja swoje eksmituje początkiem tygodnia.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2498-nelumbo-lotos?page=17#post_2

Będzie pięknie jak zakwitną wszystkie maja biały kolor? pozdrówka Aniu

Dziś robiłam foto obiektywem co nie przekłamuje kolorów .. ale nie da sie robić pejzaży, bo ma wielki zoom... wiec jedziemy kwiatki pojedyncze

kokorycz w blokach startowych


powojnik First Lady


Irysy.. nie pamiętam jakie..


Żelezniak

monteverde napisał(a)

Będzie pięknie jak zakwitną wszystkie maja biały kolor? pozdrówka Aniu

To jest mój lotos rozmnożony z zeszłego roku... żółty..

I cd kwiatków
Maki


Bodziszek Max Frei


Pełnik chiński


Pełnik i bodziszki.. tu miałam jak odejść daleko by zrobć ciut więcej..

Sorki.. wrzucam jak leci..bo nei mam czasu.. jak zwykle zresztą.. więc sorki...
Trzykrotki


Len


Trytomy

Białe czosnki wolę w wersji zielonej



A te też sie robią zielone.. ale tu wolę fioletowe


Potfffór Graham Thomas..

Piwonie.. krótko kwitną wiec jedziemy i ich portrety.... czyli te co nawinęły się pod aparat...


Ta była wiosną przesadzana.... zakwitła, ale kwiaty dużo ma mniejsze..


A ta ma ogromne...


I ta też..

A to pokazywałam, ale mi się to zestawienie bardzo podoba... więc na różne sposoby to samo ..




I z tej strony...

Dzwonki w niepokazywanych miejscach... jeszcze są przy wrzosach ale zapomnialam o nich..



I moje stipy.... w jednym miejscu 3 sezon... chociaż one na słabą zimę dobrze reagują


NIe patrzymy na narzędzia ogrodnicze.. dłubię siewki..

Będziecie do mnie strzelać, ale nikogo nie zmuszam do oglądania.... wolna wola..

Liliowiec Stella zaczyna... i pięciornik za nim.. a pomiędzy pyszny agrest

I różne ujęcia tego samego

To dopiero troszkę z tego co kwitnie.. a i tka wszystkiego nie sfotografowałam.. i w tym momencie zawsze cieszę się, żę mam napstrzone wszystkiego po trochu.... bo naprawdę mam na co się gapić..

I w ogrodzie wszystkie kolory z sobą grają.... pogodziłąm sie z moimi dzikimi zestawieniami.. jakbym miała drugie tyle działki to może bym uporządkowała, a tak sie nei da... bez wyrzucania.. No i przy drugim tyle.. nawet na swój wątek już by nei było czasu.. a tak tylko na wasze ...nad czym ciągle ubolewam..

A i takei piwonie..


Pan Lang.. złapał czarną plamistość... buuuu


Jakieś hostki