Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Ogrodnik Mimo Woli cd

GabiK 09:11, 26 cze 2014

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Anka, ale u ciebie pięknie, jeszcze piękniej niż dwa lata temu.
Koniecznie musimy to znowu na żywo zobaczyć.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Pszczelarnia 09:19, 26 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Ania, jeszcze pytanie: dlaczego w Twoim wzorowym warzywniczku (nacisk na słowo wzorowy), grządki są lekko wyniesione?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
elzbieta_g 09:32, 26 cze 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 4785
po 100-kroć przyjemniej ogląda się zdjęcia z ogrodu w którym się było
po prostu cud , miód i...wisienki a tego ,,szpaka'' na wiśni pamiętam
____________________
Ela-Ogród Eli, / Wizytówka
Mala_Mi 09:41, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Pszczelarnia napisał(a)
Ania, jeszcze pytanie: dlaczego w Twoim wzorowym warzywniczku (nacisk na słowo wzorowy), grządki są lekko wyniesione?


Podniesione grządki.. ziemia szybciej sie nagrzewa, nadmiar wody odpływa.. a i pielić łatwiej bo są ciut wyżej.

Ewa... na mojej glinie wszytko by utonęło i zgniło po obfitych opadach deszczu. To taka wersja grządek podniesionych, coś jak skrzynie drewniane tylko bez obudowy. Myślałam nawet o skrzyniach, ale ... sama widzisz jaka to trudna ziemia do urobienia i przekopanie łopatą i rozdrobnienie ziemi jest bardzo pracochłonne, a tak przekopuję łopatą byle jak, a potem glebogryzałka idzie do roboty. Łopatą i grabiami sie tworzy "nagrobki" i jeden dzień i wszytko jest przygotowane i zrobione.

Glebogryzałka urobię ziemię sama, a łopatą by mnie śmierć tam zagryzła. Nagrobki wychodzą mi krzywe, ale to nie o to chodzi, warzywom jest wszytko jedno

Podstawowy sprzęt do warzywnika I w szklarni też tym urabiam ziemię, godzina na przekopanie i pół godziny na rozdrobnienie...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Magda70 09:44, 26 cze 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Mala_Mi napisał(a)
Jeżówki


Te się mnie najbardziej podobają. Takie pełne z płatkami w dół. Mam podobne ale dopiero wiosną sadzone...ciekawa jestem jak będą wyglądać
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Mala_Mi 09:48, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
elzbieta_g napisał(a)
po 100-kroć przyjemniej ogląda się zdjęcia z ogrodu w którym się było
po prostu cud , miód i...wisienki a tego ,,szpaka'' na wiśni pamiętam


Te czereśnie tam są najsmaczniejsze, a wielkie jak truskawki... pychota.

Nawet nie wiesz jak sie cieszę, że Cię poznałam. Jesteś taka jak sobie wyobrażałam... bo jak wyglądasz to wiem z FB Znasz już drogę, wiesz , że prawie po drodze do Rz.... wiec musisz zajechać i musimy nadrobić to, że nie było jak pogadać Chyba już nie masz oporów by zajechać.... a pies.. chyba też już nie taki straszny.. to taki wielki misiek Wielki pieszczoch.. tylko już stary i schorowany. Tyle ludzi było i nawet na nikogo nie zaszczekał I do zdjecia grupowego też przybiegł i nawet próbował wymusić honorowe miejsce...Ale to jego ogród.. i powstał z myślą o nim.. dlatego po rabatach mam prawo chodzić ja i pies

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:02, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Magda70 napisał(a)


Te się mnie najbardziej podobają. Takie pełne z płatkami w dół. Mam podobne ale dopiero wiosną sadzone...ciekawa jestem jak będą wyglądać


To Secret Affair.. bardzo intensywnie ciemno-różowa. Ta też jest sadzona wiosną Poszła w miejsce Pink Poodla który był trzymany dla Gabrysi od zeszłego roku

Widziałam zmiany u Ciebie, ale nie pamiętam czy zostawiłam ślad czy nie... jestem w niedoczasie po spotkaniu i wszędzie mam zaległości... Rzucam sie jak wesz tu i tam, ale chyba muszę odpuścić i lecieć na bieżąco.. o ile i to jest teraz możliwe na forum.

Danusia na spotkaniu mówiła ile jest wejść na ogrodowisko w miesiącu... liczby imponujące.. i szokujące.. z ciekawości weszłam i sprawdziłam ile było wejść do mojego wątku (cześć pierwsza i druga).... to są prawie 2 miliony!!!!!!!!!!!!!!

Chyba pora przestać pajacować......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
leon60 10:05, 26 cze 2014


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Mala_Mi napisał(a)


To Secret Affair.. bardzo intensywnie ciemno-różowa.

Chyba właśnie taką mam piękna jest i melduje, zakochana u Ciebie w Piccolino wczoraj nabyłam
Macham deszczowo i radośnie
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Mala_Mi 10:07, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
GabiK napisał(a)
Anka, ale u ciebie pięknie, jeszcze piękniej niż dwa lata temu.
Koniecznie musimy to znowu na żywo zobaczyć.


Gabrysiu.. w końcu latam z łopatą bez przerwy I dwa lata dla roślin to bardzo dużo... muszą być zmiany i cieszę się, że są na plus Te dwa lata nie są stracone dla ogrodu....
Było mi żal, że nie będzie na spotkaniu starej kadry.... ale może kiedyś..

Błąkał mi sie po głowie pomysł na otwarty zlot.... ale taki, że otwieram ogród, zamykam dom.. i spotkanie jak w parku.... bez zobowiązań dla każdej ze stron... ale ... pewna sytuacja mnie stanowczo do tego zniechęciła. Nie każdemu można zaproponować taką formę spotkania w prywatnym ogrodzie.

A Was zapraszam zawsze .... z Laurką koniecznie Może latem???
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:26, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
leon60 napisał(a)

Chyba właśnie taką mam piękna jest i melduje, zakochana u Ciebie w Piccolino wczoraj nabyłam
Macham deszczowo i radośnie

Piccolino jest piękna.. i niska MI po zimie kilka wypadło, ale to chyba nei zima tylko ja je zniszczyłam...sadząc cebulki Dokupiłam też w tym roku, bo nei wyobrażam sobie by ich nei było. A te co przetrwały są piękna wielką kępą..ale niską

Deszczowo i radośnie ... też cieszę ie z deszczu, bo był potrzebny na już... Ja już podlewałam ogród..bo było tragicznie. Jechałam tak codziennie po 1/3 ogrodu..a to i tak zajmowało ponad 2 godziny
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies