Ja też pospacerowałam sobie tak,zeby mnie nie było widać

)))))
Aniu dałabyś rybkom jeść w końcu

))))
Wczoraj karmiłam kabanosami dwa dzikie,małe kotki jak mi jeden palca złapał.Przypomniał mi ,że dzikie jest,dzikie ...
Dziękuję za śliczne lilie.
Kiedyś się pokażę Aniu,zadzwonię i chętnie uściskam

Tulę mocno.
martek